[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

byłam u wróżki...

IP: 213.192.66.* 10.02.09, 11:02
Zatem byłam.
Usłyszałam potwierdzenie tego nad czym się zastanawiałam.
Dostałamm wskazówki, ze to co robię jest dobre ale przez to sama nie
mam dla siebie czasu i jednak powinnam to zmienić.
Dlatego od tego tygodnia wprowadzam w zycie zmiany.
Jakoś mi lepiej i lżej na duszy.
Pozdrawiam wszystkich będących na zakręcie.


Obserwuj wątek
    • cloude Re: byłam u wróżki... 10.02.09, 12:07
      Super! jesteś jedną z niewielu co nie narzekają na wrózki że cudów
      nie sprawiają ! pozdrowienie i powodzenia! :-)))
      • Gość: na zakrecie Re: byłam u wróżki... IP: *.chello.pl 12.02.09, 17:58
        Bo może dlatego że nie chciałam aby powiedziała mi że 6 marca o
        15.32 poznam tego jedynego :-)

        pogadalysmy bardziej psychologicznie, bardziej mowila co mam robic i
        jak myslec niz to ze za miesiac mam nie jechac gdzies tam albo
        uwazac na blondynke z pracy :-)
        • lilith666_vip Re: byłam u wróżki... 13.02.09, 03:48
          Witaj. To podaj wszystkim namiary na ta wrozke na pewon sie przydadza w tym amoku forumowym jakies dobre wrozki ( zaznaczam nie bylam to ja )
          • Gość: Flamenco Re: byłam u wróżki... IP: *.bestsell.pl 13.02.09, 07:22
            Są różne wróżki i różne sposoby czytania kart, różne POZIOMY odczytu. Nie mówiąc
            już o narzędziu, jakiego używa się do przepowiadania...
            Tarot wchodzi także w duszę, dokonuje psychoanalizy- jeśli osoba odczytująca to
            potrafi.
            To nie tylko przepowiadanie zdarzeń, to również jak napisałam, psychoanaliza.
            Uważam, że to bardzo ważna część wróżby, niestety przez wielu klientów
            traktowana lekce.
            Ale to dobrze, że są klienci doceniający tę stronę... :)
            • Gość: Anna Karpiuk Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.02.09, 10:44
              Znam bardzo dobra wróżkę, ale nie podam kim jest, bo forum to chyba najgorsze
              miejsce na podawanie tego.
              Czasem aż mnie ściska aby komuś ją polecić, ale powstrzymuję się. Nie zrobię jej
              tego. Jest za dobra, by rzucić ją na pastwę niektórych z tego forum.
              • Gość: @->-- Re: byłam u wróżki... IP: 212.160.234.* 13.02.09, 11:20
                Nie pisz na forum, jeśli masz opory, sluszne poniekąd.. . Zawsze
                możesz zaproponować komuś wysłanie namiarów na e-mail :-)
                • Gość: Anna Karpiuk Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.02.09, 12:47
                  Są wspaniałe wróżki. Szukałam tu kilka tygodni temu wróżki, ale zdecydowałam się
                  na Allegro.
                  Tam znalazłam wspaniałą kobietę: wróżkę, doradcę i psychologa w jednym. Dużo
                  zapłaciłam, ale było warto.
                  Wróżkę - bo /między innymi/ przewidziała jaki będzie wynik egzaminu na prawo
                  jazdy i to już się sprawdziło. Dokładnie tak jak mówiła.
                  Doradcę - bo dała mi cenne wskazówki.
                  Psychologa - bo podniosła mnie na duchu, uwierzyłam w siebie.
                  "Porozmawiałyśmy" sobie mailowo o różnych sprawach.
                  Uważam, że lepsza jest wróżba przez mail, bo po osobistej wizycie niewiele
                  zostaje a tu mam - czarno na białym, każde słowo i w każdej chwili mogę do tego
                  wracać, czytać, czerpać...
                  Od kontaktu z nią minęły już 3 tygodnie a ja nadal czuję to ciepło, które mi
                  dała. Dała mi impuls do zmian. Czuję się silna i inaczej patrzę na wiele spraw.
                  Nie powiem tu na forum kim ona jest /z wiadomych przyczyn/.
                  Powiem tylko tyle, że NIE jest to osoba, o której tu na forum było głośno.
                  Unikam takich wróżek, które przez forum robią sobie reklamę, które mają wielu
                  zaciekłych zwolenników i tyle samo przeciwników... i chyba mam rację.
                  Kto szuka ten znajdzie.
                  Miałam szczęście, że na nią trafiłam czego i Wam życzę.

                  • Gość: Dorota Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.02.09, 13:24
                    Myślę, że wróżba przez mail jest lepsza niz rozmowa telefoniczna czy osobiste
                    spotkanie. Zawsze mozna wrócić do tych maili i czerpać z nich kiedy się tylko
                    zechce. Mailowo ma się kazde słowo wrózki co nie jest mozliwe do zapamiętania
                    przy telefonicznym czy osobistym kontakcie. Wiele z tego co wrózka mówi umyka
                    nam pózniej a poprzez mail mozemy do tego wracać. Problem w tym aby trafić na
                    dobrą wrózkę, bo przez mail mozna takze trafić na taką kopiuj-wklej ale i z tym
                    mozna sobie poradzić nie płacąc za takie byle co, co od razu się czuje, ze jest
                    tylko nabieraniem naiwnych.
                    Mimo to uwazam, że mailowo jest lepiej.
                    • vickydt Re: byłam u wróżki... 14.02.09, 01:12
                      jaki problem pojsc do wrozki z dytafonem i uprzedzic o nagraniu? Jeszczemi sie
                      nie zdazylo, by osoba wrozaca odmowila
                      • Gość: bronka Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.02.09, 01:19
                        nie kazdy ma dyktafon, nie kazdy jest sluchowcem nie kazdy jest wzrokowcem.
                        kazdy wybiera to co lubi co mu pasuje i niech tak bedzie
                  • Gość: marika Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.02.09, 18:51
                    myślę Anno że piszesz o Pani Marii - Hagimes- słyszałam że to wspaniała osoba
                    • Gość: Anna Karpiuk Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.02.09, 20:17
                      Gość portalu: marika napisał(a):
                      > myślę Anno że piszesz o Pani Marii - Hagimes- słyszałam że to wspaniała osoba


                      Nie Mariko, nie o tej pani pisałam. Ta pani jest dla mnie trochę za droga i
                      musiałabym dłużej czekać a u tej mojej miałam od razu kontakt. Tego samego dnia
                      jak napisałam miałam odpowiedź.
    • Gość: na zakrecie Re: byłam u wróżki... IP: *.chello.pl 13.02.09, 17:22
      Gdy wyszłam od niej to nie miałam co zapisywać. Zawsze po wyjściu
      siadałam sobie gdzies na okolicznej ławce i zapisywałam: sprawa w
      sądzie - będzie dobrze, uważac na umowe przy zakupie auta, brunetka
      w pracy robi pod górkę, umrze starsza kobieta, obecny meżczyzna cos
      ukrywa , w kwietniu poznam młodego wdowca z synem itp itd

      Przemyślalam co mówiła a mówiła o tym, ze robie tak i tak i przez to
      jest dobrze innym a nie mnie. Ze jak zaczne zachowywac się w sposób
      taki a taki to zyskam to i to. Zaczęłam się zmienać, widze powoli
      że to działa. Do tej pory myślalam,że jak będe dobra dla innych to
      będzie dobrze. Okazało sie że nie koniecznie ;-)))))))))))

      Namiary znalałam na tymm forum - byl to adres www jej oficjalnej
      strony. Wystarczy w wyszukiwarce wpisac nazwe swojego miasta.
      • Gość: Iwonka Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 13.02.09, 18:13
        wróżba mailowa jest lepsza. nic nie musisz pamiętać ani zapisywać. wszystko masz
        jak na talerzu
        • Gość: m.. Re: byłam u wróżki... IP: *.gprs.plus.pl 13.02.09, 20:35
          A ja uwazam,ze najlepiej osobiscie.Przeciez na takiej wizycie u wrozki osobiscie
          przeklada sie karty,jest z kartami kontakt.Wydaje mi sie,ze dzieki temu wrozba
          jest bardziej wiarygodna.Ale to tylko moje zdanie,kazdy moze wybrac to,co chce.
          • Gość: na zakręcie Re: byłam u wróżki... IP: *.chello.pl 13.02.09, 20:51
            Iwonka,
            możesz opisac jak wyglada wróżba mailowa?

            dziekuję z góry
    • Gość: Mania Re: byłam u wróżki... IP: 87.118.100.* 13.02.09, 21:04
      Ja też byłam i jestem zadowolona. Dowiedziałam sie prawdy o sobie i wiele
      sensownych rzeczy. Chciałam na maila, ale dostałam zaproszenie na osobiście,
      skorzystałam i nie żałuję.
      Teraz wiem że nie musi mi się spełnić bo to wszystko zależy ode mnie.
      Przedtem obiecywali, ale nikt mi tego nie powiedział co najważniejsze, że to ja
      kreuję swoje życie.
      Jestem pod wrażeniem, dlatego też się chwalę. Pozdrawiam wszystkich.
      • lilith666_vip Re: byłam u wróżki... 13.02.09, 22:57
        Pewnie ze i tak w koncu to wy kreujecie wlasna rzeczywistosc .po to jest wrozba wlasnie tka naprawde by zmienic przyszlosc a nie dowiedziec sie glownie co mnie czeka nbo t oniejest sprawa przesadzona . podajcie namiary do dobrych waszym zdaniem wrozek.
        • Gość: anna Re: byłam u wróżki... IP: *.adsl.inetia.pl 13.02.09, 23:53
          lilith ja mam właśnie taki odwieczny dylemat, czy to my jesteśmy kowalami
          własnego losu, czy jest z góry przesądzony los? ciągle się nad tm zastanawiam
          • Gość: devilangel Re: byłam u wróżki... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.02.09, 00:03
            Los, przeznaczenie to szkic do ksiegi zycia. Autorami wersji
            ostatecznej jestesmy my sami.
            • lilith666_vip Anno 14.02.09, 16:12
              My jestesmy kowalami wlasnego losu .wrozba to tylko nastepstwo tego co zrobilismy do tej pory i mozna to odmieniac . Zreszta idac do dobrego wrozbity albo wskaze ci rowne drogi albo tez da na nie jostrzezenia i pokaze oc sie bedzie dzialo dalej .

              Ale to nie jest przesadzone .wrozba jest wlasnie po to by moc cos zmienic a nie wlasvciwe po to by sie dowiedziec" co mnie czeka ".
              • Gość: Iwonka Wróżba przez mail jest lepsza IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.04.09, 18:40
                Autor: Gość: na zakręcie IP: *.chello.pl 13.02.09, 20:51
                Iwonka,
                możesz opisac jak wyglada wróżba mailowa?
                dziekuję z góry


                Wróżba mailowa jest lepsza. Siedzisz sobie wygodnie w domku popijając kawcię i
                klikasz /najlepiej na Allegro/ kupując wróżbę. Później piszesz do wróżki maila
                podając swoją datę i zadając pytania. Otrzymujesz odpowiedź i później dopytujesz
                jeśli coś jest niejasne. Masz każde słowo, które później możesz sobie wydrukować
                i czytać do woli. Nie trzeba żadnych taśm, dyktafonów - wystarczy drukarka.
                Napisałam, że najlepiej na Allegro, ponieważ jeśli widzisz, że wróżka pisze
                bzdury to masz dwa wyjścia. Możesz nie zapłacić i nie wystawić komentarza
                uznając transakcję za niebyłą lub możesz zapłacić i wystawić negatywa.
                • Gość: Michał Re: Wróżba przez mail jest lepsza IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.04.09, 10:33
                  Nie ufam wróżbitom, którzy chcą dokładnego opisu!!!
                  Nie ufam wróżbitom, którzy koniecznie chcą zdjęcie.

                  Uważam, że jeżeli wróżka prosi o dokładny opis to z góry wiadomo, że niewiele
                  umie i wróżbę dopasowuje do tego co napiszemy.
                  Nie wysyłam nigdy zdjęcia, ponieważ nie wiadomo do czego taka osoba je wykorzysta.
                  Mam takie zasady i jak na razie dobrze na tym wychodzę.
                  Należę do tych, którym wróżby się sprawdzają.
                  Wróżę sobie przez mail.
                  Pozdrawiam wszystkie prawdziwe wróżki i wróżbitów.
                  • lucil Masz rację, Michał... 09.04.09, 11:44
                    Zdjęcia - NIE są konieczne, jeśli znamy np. czyjeś imię, lub datę
                    urodzenia - wystarczy jeden "łącznik" energetyczny z osobą, a nie
                    wszystko. Nawet wystarczy opis osoby - wysoki, niski, brunet,
                    blondyn z miasta W. itp..
                    I tyle!
                    Masz rację, wróżki żądające dokladnego opisywania sytuacji to żadne
                    wróżki! Można opisać, owszem, ale w dwóch , trzech zdaniach -
                    zamiast np. zadawać pytania (bo czasem pytania trudno sformułować) ,
                    ale jeśli ktoś Wam każe dokładnie i szczegółowo opisywać sytaucje to
                    prawdopodobnie oszust.
    • agrentowy4321 Re: byłam u wróżki... 05.03.23, 15:40
      To ciekawe pytanie
    • irona.sonata Re: byłam u wróżki... 26.04.23, 03:03
      Bardzo to dziwne
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka