-
nie moglem znalezc wczesniejszego watku, w ktorym klocilem sie o szkodliwosc plagiatu profesorskiego. okazuje sie, ze jednak plagiat jest wystarczajaco szkodliwy, by odbyl sie proces. 'przypadkowy plagiat' nie bedzie warunkowo umorzony (bo przeciez nic sie tak naprawde nie stalo, a 40 stron przepisalo sie przez omskniecie placa na klawiaturze).
-
Musze powiedziec, ze mi szczeka opadla, jak to zobaczylem. ale po chwili uznalem madrosc i donioslosc tego, co sie stalo. Kara jest, jest, wlos z glowy nie spadl, nie spadl. I nie ma sie do czego przyczepic. Przeciez ukarali przestepce!!! a ze kruk krukowi oka nie wykole, to nie wykole. tyko smaczku dodaje to, ze dzieje sie to wszystko wsrod ludzi z grupy nieustannie mowiacej o moralnosci.
-
Tym razem Szczecin ma dziekana in spe podejrzanego o plagiat:
www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=1&idx=67800
[quote]Naukowiec Uniwersytetu Szczecińskiego, oskarżony o plagiat, zostanie dziekanem nowego wydziału kultury fizycznej i promocji zdrowia.[/quote]
Najbardziej podoba mi się ten fragment:
[quote]Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie, bo jak się okazało, w świetle prawa, praca habilitacyjna nie jest dokumentem.[/quote]
-
Ministerowi obrony Niemiec dr (?) zu Guttenberg postawiono zarzut plagiatu, poniewaz w swojej pracy doktorskiej wielokrotnie poslugiwal sie tekstami roznych autorow ale nie oznaczal ich jako cytaty. Dzisiaj pan Gutenberg tlumaczy sie z tego w Bundestagu:-) Afera jest opisana w:
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,9116517,Niemcy__Minister_obrony_oskarzany_o_plagiat_w_pracy.html
www.rp.pl/artykul/614095.html
wiadomosci.onet.pl/raporty/deutsche-welle-w-onet-pl/skandal-w-niemieckim-mon,...
-
zainspirowany poprzednim watkiem dot. plagiatu postanowilem stworzyc wlasny post. otoz zdarzylo mi sie czytac dwie prace magisterskie, w ktorych metoda badawcza (dokladnie ankieta) byla, ze niemal identyczna (lekkie zmiany w stylistyczne). Proba badanych calkowicie inna, wyniki rowniez inne. Czy wg Was jest to juz plagiat czy raczej 'zbieg okolicznosci'?
Pytam tylko i wylacznie o Wasze odczucia.
-
wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,8240864,Miazdzaca_opinia_w_sprawie_habilitacji_rektora_AM.html
-
Nie bardzo wiem jak sie powinnam zachować. Przypadkiem trafiłam na artykuł wydany 2 lata temu w tzw. pokonferencyjniaku, w którym jeden z autorów (chyba w ogole jakis doktoryzowany polityk...) przepisał żywcem 1,5-2 strony z mojego artykułu wydanego wcześniej. Tekst został skopiowany dosłownie, z odnośnikami, biobliografią, rysunkami . Pojawiłam się co prawdaw końcowej bibliografii, ale nie w odniesieniu do całości tekstu. Mój tekst nie jest jakiś mega odkrywczy - raczej stanowi pewną kompila...
-
zadna!
"Co robię, kiedy dostanę wypracowanie ściągnięte z internetu? Po prostu w
ogóle nie stawiam za to oceny, bo jak mam ocenić coś, co w ogóle nie jest
samodzielne? Tłumaczę im, że przepisywanie z internetu to jest kradzież
cudzych myśli. Nie zapominajmy, że w internecie zdarzają się błędy rzeczowe,
każdy coś tam sobie może napisać."
o, widzicie panstwo, co sie dzieje, jak uczen zerznie prace z netu.
-
Dlaczego nie zaskakuje mnie przykład [i]... wrocławskich profesorów
Akademii Medycznej[/i]... spowalniających czy wręcz kontrujących
ocenę swego plagiatu?
Medycy - oceniający swe błędy sami, korporacyjnie!
Dlaczego nie zaskakuje ucieczka plagiatorów na wyższe uczelnie
niepubliczne?
Uczelnie o niskim przeciętnie poziomie?
Plagiaty studenckie to przy tym drobnica, można by rzec wręcz:
piana ...
---
Nie zapomnijmy, że zawód dziennikarski na plagiacie bezmiernym
bazuje, ta...
-
Polecam interesujacy tekst:
Hisotria o tyle pouczajace, ze porownujac oba teksty, plagiat nie jest az tak
bardzo oczywisty
-
Ciekawy wywiad z dr Markiem Wrońskim:
wyborcza.pl/1,75478,7167027,Plagiaty___wstydliwa_uniwersytecka_przypadlosc.html
-
Na wiosnę 2011 brałem udział w konferencji, na której doktor „C” wygłaszał referat. Na slajdach widniało nazwisko dr „C”. W materiałach konferencyjnych znalazł się 7 stronicowy (po ok.. 50 wierszy na stronie) poszerzony tekst referatu – autorstwo: dr „C”.
Rzecz w tym, że w poszerzonym referacie dr „C” tylko jakieś 30 wierszy było nowych w stosunku do opracowania z 2005 r którego autorami byli „A”, „B” i „C...
-
Dlaczego "Gazeta" nie byla tak dociekliwa w czasie "obrony" pracy guru Rydzyka?.
-
"Wątpliwa decyzja w sprawie podejrzewanego o popełnienie plagiatu prof.
Mariana Grybosia z Akademii Medycznej. Komisja dyscyplinarna uznała, że
profesor wprawdzie przepisywał z prac innych autorów, ale plagiatu nie
popełnił. Nazwała ten fakt "złym smakiem" i umorzyła całe postępowanie".
miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6178497,Profesor_przepisywal__ale_plagiatu_nie_bylo.html
Wygląda to tak, jakby szanowna komisja bała się zająć jednoznaczne stanowisko
tak/nie w sprawie zarzutu o plag...
-
Chciałem zapytać o radę - nie znalazłem stosownego punktu w moim wydziałowym regulaminie studiów. Otóż na pisemnym egzaminie (kilka pytań problemowych, wymagających dość obszernych odpowiedzi), studentka splagiatowała odpowiedź na jedno z pytań. Odpowiedź jest po prostu fragmentem tekstu istniejącego, jak sprawdziłem, w internecie. Co się robi w takim przypadku?
Osobną kwestią jest to, że odpowiedź jest zupełnie nie na temat.
-
tlumaczac z polskiego na ludzki: kilku promotorow dalo ciala z promowaniem,
zas studenci byli na tyle glupi, ze wklejali zywcem.
rozwalilo mnie: "Studenci byli tak mocno przejęci kontrolą antyplagiatową, że
prosili promotorów, aby na wszelki wypadek jeszcze raz przeczytali dokładnie
ich prace zanim zostaną sprawdzone w systemie". dobre, dobre, normalnie jaja
miesiaca. tylko czy aby nie bylo tak, ze to sami promotorzy olewatorzy zaczeli
sie pocic?
-
" Osiem miesięcy prac społecznych w zawieszeniu na dwa lata wymierzył we
wtorek toruński sąd absolwentce UMK za plagiat w pracy magisterskiej. Kobieta
przepisała znaczne fragmenty pracy poznańskiego naukowca."
miasta.gazeta.pl/torun/1,35576,5122306.html
-
kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,11026606,Profesor_z_plagiatem_odsuniety_od_zajec_ze_studentami.html
(Jak już był ten link, to skasujcie, proszę)
-
tygodnik.onet.pl/30,0,57372,szkola_sciagania_iprzeklejania,artykul.html
tygodnik.onet.pl/30,0,57373,wzaciszu_ekspertow,artykul.html
-
Mam pytanie odnosnie tego czym jest plagiat. Otoz jak rozumiem plagiat to
poslugiwanie sie cudzymi wynikami badan (chodzi mi o nauki przyrodnicze) i
ich podawanie jako swoich, czy tak?
A co z kwestia np. przegladu literatury a doktoracie. Czy jesli np. kawalek
tekstu przetlumacze na polski z angielskiegio i podam go w przegladzie
literatury w swoim doktoracie to jest to plagiat? Nawet jesli jest to slowo w
slowo (bo niektorych idei nie da sie podac po prostu inaczej). Czym jest ...