Winienem jestem nickowi ? odpowiedź , nie znalazłem wątku …
To była chyba dana33 , orwella oj ,oj chyba belgijka ale nie ręczę
… dopiero co wróciłem z wachty i wszystko mi się pier’doli ….
Chodziło o to że gadała , że jedzie na Magadan , a ją zapytał , co
to Magadan ? ,czy ma na myśli Mozarta koncert fortepianowy z
wtrętem frazowym »Elvira Madigan« .. obiecałem opowiedzieć ,jeżeli
tak , to opowiem , no i gadam jej ....
Koncert ten jest kon...
przyjaciel ruszył - chapeaux bas! - do Magadanu, do
Magadanu,
pojechał sobie, bo tak chciał, nie na zesłanie, nie na zesłanie,
nie żeby miał szczególnie dość, nie dla efektu, nie na złość,
nie żeby nowy przetrzeć szlak,
ale ot tak, ale ot tak.
Spytacie pewnie, co za sens tak idiotycznie odmieniać życie,
przecież tam łagrów pełno jest, a w nich bandyci, a w nich bandyci,
odpowie: - Bzdura, plotki, łżą, bandyci teraz wszędzie są,
jadę, bo cel przed sobą mam:
to Magadan, to Magadan...