-
Może nie jestem jakiś super kierowcą, ale staram się jeździć płynnie tak, aby
innym nie wadzić, a i samej sprawnie, wygodnie i spokojnie przedostawać z
miejsca na miejsce.
Dziś usiadł mi na zderzaku jakiś gościu z ksenonami. Ksenony dały mi jasno do
zrozumienia, ze gościu z tyłu to jakiś dres. Za jednym skrzyżowaniem został z
tyłu. Zaraz mnie dogonił i znowu usiadł, a na drugim skrzyżowaniu zaczął
"bawić się światłami", jak to określiło oslepione dziecko, a i trąbnął nawet.
Światł...
-
Mam ubaw jak stoje w korku i wlacze spryskiwacz razem z wycieraczkami (w slusznym celu umycia szyby), zawsze ten za mna zaczyna robic to samo. Dzis udalo mi sie sprowokowac, az 4 osoby jednoczesnie. :))))
Tak samo jak z ziewaniem w miejscu poblicznym, wszyscy naokolo robia sie senni :))
-
Smiesza mnie pozerzy mocujacy swoje telefony komorkowe
na desce rozdzielczej.
Robia to najlepiej w taki sposob i w takim miejscu,
zeby kazdy widzial, ze komora w aucie jest.
No bo jakze, nowoczesny czlowiek przeciez bez komorki
obejsc sie nie moze. A zwlaszcza taki, co jezdzi
rozlatujacym sie trupem i gloduje, zeby moc zaplacic
rachunek za komore.
Najlepsze sa dresiki i inni pozerzy, ktorzy udaja w
czasie jazdy, ze rozmawiaja przez komore, a po prostu
...