Naukowiec w habicie
ławomir Sadowski, wykładowca bezpieczeństwa narodowego nie chciał być za to Ojcem Chrzestnym. - Koledzy sugerowali, że dobrze będę wyglądał jako Al Pacino. Może dlatego, że mam lekkie skłonności do bycia liderem - przypuszcza. - Ale ja od początku chciałem być bratem Wilhelmem z Baskerville, którego w ?Imieniu Róży? zagrał Sean Connery. I postawiłem na swoim - cieszy się.
Sesja Sadowskiego wyjątkowo odbyła się w plenerze. Potrzebny był gotyk, więc fotograf ustawił plan przy Bydgoskiej Katedrze. - To była świetna przygoda i dobra zabawa - mówi naukowiec. - Szczególnie, że ja po prostu identyfikuję się z postacią brata Wilhelma i postawą w ogóle Franciszkanów, jeśli chodzi o stosunek do przyrody. Przy okazji udało nam się pokazać nasz instytut z innej strony, a ludzi nauki z innej perspektywy, niekoniecznie jako osoby zawsze poważne.
Sławomir Sadowski, wykładowca bezpieczeństwa narodowego jest w kalendarzu bratem Wilhelmem z Baskerville, którego w "Imieniu Róży" zagrał Sean Connery.
Wszystkie komentarze