Mole spożywcze gnieżdżą się w sypkich produktach, często więc przynosimy je do domu ze sklepu, nie mając o tym pojęcia. Niestety, gdy te szkodniki się rozgoszczą, same nie odejdą, a pozbycie się ich wcale nie jest łatwe, szybkie i przyjemne. Te owady szybko się rozmnażają i zagnieżdżają w nowych opakowaniach ryżu czy kaszy, więc kiedy zauważymy nawet jednego osobnika, trzeba podjąć odpowiednie działania. Jak więc pozbyć się moli spożywczych bez konieczności sięgania po środki chemiczne?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, jeśli znaleźliśmy mole w naszym jedzeniu to pozbycie się całego jedzenia, w którym się gnieżdżą oraz tego, które miało z nim kontakt. Jeśli chcemy sprawdzić, czy jedzenie, które na pierwszy rzut oka nie zawiera żadnych nieprzyjemnych dodatków, na pewno jest bezpieczne, wystarczy przesiać zawartość opakowania. Pomoże to stwierdzić czy żywność została zainfekowana przez robactwo, czy nie i pozwoli uniknąć marnotrawstwa jedzenia. Po usunięciu jedzenia należy bardzo dokładnie umyć szafki, by zapobiegać dalszemu rozwojowi moli. Larwy moli również lubią pozostawać w zakamarkach szafek z produktami spożywczymi, dlatego należy dokładnie wyczyścić wszystkie rogi i zakamarki. Warto również w kuchni odkurzyć tył szafki, a także podłogi czy ściany.
Po dokładnym umyciu wszystkich powierzchni, które mogły mieć kontakt z molami, należy:
Innym domowym sposobem jest robienie przeciągów w kuchni. Pomieszczenie to powinno być często wietrzone przy otwartych szafkach i szufladach. Co więcej, larwy moli spożywczych nie lubią wysokich temperatur, więc wnętrza półek można "wysuszyć" suszarką do włosów.