[go: up one dir, main page]

Ta kobieta ma 94 lata i trzy miliony fanów na Instagramie! Kolorowe życie pomogło jej pokonać traumę

Baddie Winkle jest bez wątpienia jedną z najjaśniejszych i najbardziej kolorowych osobowości na Instagramie. Choć ma 94 lata to swoją postawą oraz wigorem pokazuje, że wiek jest tylko liczbą. Popularność na Instagramie zdobyła, publikując swoje zdjęcia w kolorowych stylizacjach oraz w oryginalnym makijażu. Najbardziej zwariowaną babcię na świecie obserwują m.in. Miley Cyrus i Gwen Stefani.

Baddie Winkle, a tak naprawdę Helen Ruth Elam urodziła się 18 lipca 1928 w Hazard w stanie Kentucky. Amerykanka stała się gwiazdą internetu w wieku 85-lat, wówczas założyła swój profil na Instagramie, który obecnie obserwuje 3,3 miliona użytkowników. 

Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl 

Zobacz wideo Nie radzisz sobie z aplikacją sztucznych rzęs? Wypróbuj nasz tutorial

Baddie Winkle kolorowy ptak wśród influencerek. Na swoim profilu zaraża optymizmem 

Baddie Winkle nie boi się odważnych stylizacji, mocnych neonowych kolorów oraz intensywnego makijażu. Jest podziwiana przez nastolatki i kobiety na całym świecie za jej odwagę oraz ogromną chęć życia. Przygoda Baddie Winkle w świecie mediów społecznościowych rozpoczęła się, kiedy dziewięć lat temu jej prawnuczka opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym jej prababcia była ubrana w kolorowy strój do pracy w ogrodzie. Od tego momentu zyskiwała coraz większą popularność.  

 

94-latka współpracowała z wieloma markami odzieżowymi oraz kosmetycznymi. Baddie Winkle pojawiła się także w teledysku Fergie do piosenki "Life goes on". Do grona fanek Baddie należą największe gwiazd. Obserwują ją m.in. Rihanna, Miley Cyrus i Gwen Stefani. 

Neony, brokat i intensywne kolory miały pomóc jej uporać się z traumą. "Nie mogłam sobie z tym poradzić"

Baddie Winkle spotkała prawdziwa tragedia. Od 1947 do 1983 roku była żona Earla George'a Van Winkle, niestety mężczyzna zginał w wypadku samochodowym w 35. rocznice ich ślubu. Niestety kobieta straciła również syna Davida, który zmarł w wieku 46 lat w wyniku rozwoju choroby nowotworowej. Kolorowe ubrania miały pomóc kobiecie odzyskać wiarę w życie i chęci do działania. 

 

- Nie mogłam sobie z tym poradzić. Obwiniałam za wszystko Boga, płakałam całymi dniami. Pewnego dnia wpadłam na pomysł, aby zacząć w ten sposób kolorować swoje życie, ubierać się inaczej. To mi bardzo pomogło - wyznała Baddie Winkle.

Więcej o: