[go: up one dir, main page]

Całą noc spędziła z dwójką dzieci na przystanku. Motorniczy wezwał pomoc

REKLAMA
Do warszawskiej straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie, dotyczące kobiety z dwójką dzieci, siedzących od wielu godzin na przystanku autobusowym w dzielnicy Białołęka. Kobieta niechętnie rozmawiała z funkcjonariuszami, zasłaniała usta ręką. Okazało się, że w organiźmie ma prawie 2,5 promila alkoholu.
REKLAMA

Do zdarzenia doszło w niedzielę (27 października) około godziny 10.30. Jak opisała w komunikacie warszawska straż miejska, na numer alarmowy 986 wpłynęło zgłoszenie kierowcy autobusu miejskiego, który zauważył kobietę z dwojgiem małych dzieci, siedzących od kilku godzin na przystanku Milenijna 2. 

REKLAMA
Zobacz wideo

Patrol przyjechał na miejsce, jednak na przystanku już nikogo nie było. "Kobietę z dziećmi zauważyli kilkaset metrów dalej, przy osiedlowym sklepie. Podeszli zapytać, czy wszystko w porządku. Dzieci 10- i 5-letnie były wyraźnie wystraszone, a kobieta zachowywała się nerwowo. Nie chciała żadnej pomocy i cały czas zasłaniała usta ręką. Funkcjonariusze wyczuli od niej alkohol. Test alkomatem wykazał ponad 2 promile" - przekazała straż miejska.

Strażnicy poinformowali, że prawdopodobnie cała trójka spędziła noc na ulicy. "Kiedy na miejsce przybyli policjanci, zapadała trudna decyzja o rozdzieleniu rodziny. Matka została przewieziona do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych, a dzieci do ośrodka opiekuńczego" - podali w komunikacie.

Matka z dwójką małych dzieci siedziała nocą na przystanku. Była pijana

O niedzielnej interwencji poinformowała również stołeczna policja. - Funkcjonariusze zlokalizowali kobietę przy pobliskim sklepie. Jej zachowanie wskazywało, że mogła wcześniej pić alkohol. Zbadali ją alkomatem. To, że 37-latka faktycznie jest pijana, potwierdzili wezwani na miejsce policjanci. Badanie, które przeprowadzili, wykazało, że 37-latka miała w wydychanym powietrzu prawie 2,5 promila alkoholu - poinformowała komisarz Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

- Sprawą dalej zajęli się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego komisariatu na Białołęce. Gdy kobieta wytrzeźwiała, przesłuchano ją. Policjanci z wydziału do spraw nieletnich i patologii przesłali materiały tej sprawy do sądu rodzinnego i nieletnich z wnioskiem o wszczęcie postępowania opiekuńczego i wydania postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia małoletnich na czas prowadzonego postępowania - podsumowała Onyszko.

REKLAMA

Posłuchaj:

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA