[go: up one dir, main page]

Potężne tąpnięcie w Krakowie. Wszyscy czekają na kredyt 0 procent

REKLAMA
Krakowskie mieszkania słabiej się sprzedają. W II kwartale tego roku sprzedaż spadła aż o 40 proc. w porównaniu do tego samego okresu sprzed roku. Wygląda na to, że kupujący czekają na kolejny rządowy program dopłat.
REKLAMA

Projekt ustawy dotyczący programu "Kredyt na start" przygotowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jak wynika ze strony Rządowego Centrum Legislacji, pod koniec lipca trafił on do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów. Kiedy ustawa wejdzie w życie - nie wiadomo. W dokumentach zapisano deklarację, że ma to być 15 stycznia 2025 roku. Program zbiera jednak szereg krytycznych opinii, zwłaszcza ze strony Lewicy. 

REKLAMA
Zobacz wideo

Eksperci zwracają uwagę, że część osób, które myślą o kupnie pierwszej nieruchomości, wstrzymuje się z decyzją do czasu wejścia w życie "Kredytu na start". - Wiedząc, że mogą kupić mieszkanie na lepszych warunkach, wielu młodych ludzi z zakupem się wstrzymało - potwierdza Piotr Krochmal z Monitora Rynku Nieruchomości.

- Część deweloperów wyszła z taką ofertą, że pozwoliła zarezerwować mieszkanie do czasu wejścia tego programu, za niewielką opłatą manipulacyjną - dodaje w rozmowie z reporterką TOK FM Katarzyną Młynarczyk.

W Krakowie widać spadek w sprzedaży mieszkań. W II kwartale tego roku spadła on aż o 40 proc. w porównaniu do tego samego okresu sprzed roku. Może to wynikać właśnie z faktu oczekiwania na rządowy program. Dlatego spadek sprzedaży może być nieco pozorny.

Co ważne - choć mniej mieszkań się sprzedaje, ich ceny nie spadają. Na rynku wtórnym zapłacić trzeba 15 tysięcy za metr kwadratowy, a na pierwotnym - około 17 tysięcy złotych. Jednocześnie w tym roku padły też sprzedażowe rekordy - sprzedały się trzy mieszkania z cenami 50 tysięcy złotych za metr kwadratowy każde.

REKLAMA

"Kredyt na start". O co chodzi?

Zgodnie z projektowanymi przepisami, w "Kredycie na start" dopłaty mają być udzielane na okres co najmniej 10 lat, a ich wysokość będzie uzależniona od liczby dzieci w rodzinie. Bezdzietni uzyskają dopłatę do rat z oprocentowaniem 1,5 proc. Rodziny z jednym dzieckiem - 1 proc., z dwojgiem 0,5 proc., a z trojgiem i więcej - 0 proc.

W dokumentach przyjęto też kwoty określające maksymalną podstawę naliczenia dopłat do rat, biorąc przy tym pod uwagę liczbę dzieci: 200 tys. zł w przypadku 1-osobowego gospodarstwa domowego, 400 tys. zł w przypadku 2-osobowego, 450 tys. zł w przypadku 3-osobowego, 500 tys. zł w przypadku 4-osobowego i 600 tys. zł w przypadku 5-osobowego gospodarstwa domowego.

W ocenie części rynkowych analityków, kredyt 0 proc. - bo tak się go także nazywa - już psuje rynek, mimo że jeszcze go nie ma.

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA