[go: up one dir, main page]

Potężny pożar hali w Małopolsce. Na miejscu 200 strażaków, 99 osób ewakuowanych

REKLAMA
Od blisko dziewięciu godzin strażacy walczą z pożarem hal produkcyjnych w Malcu. Służby prasowe wojewody małopolskiego przekazały apel straży o nieotwieranie okien w okolicy i niezbliżanie się do miejsca pożaru.
REKLAMA

Pożar wybuchł w Malcu po godz. 2 w nocy z piątku na sobotę. Ogniem zostały objęte dwie hale produkcyjne przetwórstwa spożywczego, dach pierwszej hali zawalił się, częściowo zerwał się również dach drugiej z nich.

REKLAMA

- W związku z tym, że cały czas trwa akcja gaśnicza, Straż Pożarna apeluje o nieotwieranie okien w okolicy i niezbliżanie się do miejsca pożaru - przekazały służby prasowe wojewody małopolskiego.

Rzecznik prasowy małopolskiego komendanta PSP Hubert Ciepły poinformował, że trzecia z hal nie jest już zagrożona ogniem. - Udało się opanować tak pożar, żeby nie rozprzestrzeniał dalej. Ale jeszcze nie możemy powiedzieć o całkowitym opanowaniu pożaru  - powiedział.

Z pożarem walczy ok. 200 strażaków, w tym Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego. W akcji wykorzystywany jest też zdalnie sterowany pojazd do gaszenia pożarów.

Na miejscu pożaru odbyła się odprawa z udziałem wojewody małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara, zastępcy komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Arkadiusza Kielina i starosty oświęcimskiego Andrzeja Skrzypińskiego. W działania włączył się Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz Ochrony Środowiska.

REKLAMA

Przed przyjazdem strażaków z zakładu ewakuowało się około stu pracowników. Nikt nie został poszkodowany. 

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA