Wystąpienie Andrzeja Dudy w TVP. Szef gabinetu: Będzie się różniło od orędzia premiera
W niedzielę 31 grudnia o godz. 20.00 prezydent Andrzej Duda wygłosi noworoczne orędzie. W sobotę wieczorem orędzie wygłosił premier Donald Tusk. Szef rządu zaznaczył, że wszystkim marzy się normalność, zgoda i pewność jutra. - To zadanie na nadchodzący rok. Postawimy sprawy z głowy na nogi, zaufamy znowu nauce i ekspertom i zdrowemu rozsądkowi. W polityce międzynarodowej odbudujemy naszą pozycję i znaczenie. Kłótnie z sojusznikami zastąpimy twardą, ale przyjazną rozmową o naszych interesach i szukaniem tego, co wspólne - zadeklarował Tusk.
Szef gabinetu prezydenta podkreślił, że prezydent w orędziu powie o najważniejszych wyzwaniach, jakie stoją przed Polską w 2024 r.
Dodał, że Andrzej Duda nie odniesie się do orędzia premiera. - Prezydent odniesie się do najważniejszych polskich spraw i wyzwań w 2024 r., bo żyjemy w niebezpiecznych czasach, a premier Donald Tusk żyje przeszłością, opowiada o tym, co się wydarzyło 15 października. Przegrał wybory, a zachowuje się jakby wygrał i jeszcze nie zrozumiał, co się stało - powiedział Mastalerek.
Jak stwierdził, orędzie prezydenta będzie różniło się tym od orędzia premiera, że będzie odpowiadało na najważniejsze wyzwania. Doprecyzował, że takim wyzwaniem jest bezpieczeństwo. - Orędzie Donalda Tuska to była mowa-trawa, z której nikt niczego nie zapamięta. Piękne słowa i brzydkie czyny, bo Donald Tusk często mówi co innego i robi co innego.(...) Ja się po tym wystąpieniu boję: skoro tak się uśmiecha, tak ładnie mówi, to zastanawiam się, co za chwilę zrobi - powiedział Mastalerek.
Posłuchaj:
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
- Co dzieci z polsko-białoruskiej granicy robiły w domu księży? "Dowiedzieliśmy się po fakcie''
- "Ogromna liczba" rozwodów w Ukrainie. "Nikt nie chce słuchać prawdy"
- "Zełenski potrafi zdenerwować sojuszników". Według gen. Bieńka "powinien teraz grzmieć". O co chodzi?
- Szpikulcem w mózg. Jak Amerykę opanowała moda na lobotomię
- Tusk do dymisji po wyborach w USA? Sikorski zdumiony pomysłem Błaszczaka
- Paulina Matysiak powalczy o prezydenturę? "Mignęło mi, że nie wyklucza"
- Zełenski skrytykował Polskę? "Warto dosłuchać tę wypowiedź do końca"
- "Prostacka gra" Ziobry. "Po pierwsze tchórzy, a po drugie kręci"
- Tą sprawą żyło całe miasto. Bydgoszcz zamierza walczyć o milionowe odszkodowanie
- "Komuś w MON przestało zależeć". Co dalej z wojskową bazą pod Lublinem?