[go: up one dir, main page]

Syn reżysera "Świata według Kiepskich" wrócił do traumy z dzieciństwa. Odważył się po Pandora Gate

Syn reżysera "Świata według Kiepskich" podzielił się z internautami szokującym wyznaniem. Komil Khamidov wyznał, że w dzieciństwie był ofiarą molestowania. Mówi, że oprawcą był trener szachów.

Komil Khamidov to syn znanego reżysera, twórcy "Świata według Kiepskich", Okiła Khamidova. Komil w sieci przedstawia się jako raper, który gra w szachy i pokera. Informacje dotyczące Pandora Gate, które w ostatnim czasie rozgrzały internet, skłoniły go do osobistego wyznania. Khamidov wyjawił, że sam był w dzieciństwie ofiarą molestowania. 

Zobacz wideo Goździalska mówi o Pandora Gate

Komil Khamidov wyznaje, że był molestowany przez trenera szachów

Komil Khamidov w mediach społecznościowych podzielił się bolesnym wyznaniem. Stwierdził, że padł ofiarą molestowania seksualnego ze strony rosyjskiego trenera szachów. Po latach odniósł się do tej kwestii, obserwując to, co obecnie dzieje się w sieci w związku z Pandora Gate. "Kiedy miałem 8-10 lat, trenował mnie trener z Rosji, Mikhail K., wtedy jeden z lepszych trenerów dostępnych na rynku (...). W tamtych czasach także popularne było rozwiązanie, że trener mieszka w pokoju ze swoim uczniem ze względu na koszty (...). Nie chciałbym mówić, co dokładnie mi się przydarzyło w tamtym okresie, gdyż nie jestem pewien, gdzie leży granica między molestowaniem seksualnym a gwałtem, ale do dziś mnie to prześladuje i w sytuacji, która obecnie dzieje się w polskim internecie, chciałbym zabrać głos" - napisał Komil Khamidov na Instagramie. 

Syn reżysera miał być molestowany. Wyjawia, że jego oprawca został zamordowany w więzieniu

Syn reżysera "Świata według Kiepskich" dodał, że jego wyznanie na temat molestowania ma uchronić inne osoby przed podobnymi doświadczeniami. Wyjawił też, że jego oprawcę spotkała kara za podobne przestępcze zachowania. Według wpisu Khamidova trener trafił do rosyjskiego więzienia, gdzie miał zostać zamordowany. "Dotarło do mnie, że może nie być lepszego momentu, aby się tym podzielić tak, żeby to miało realny wpływ na Bogu ducha winnych dzieci (…). Z moich informacji wynika, że trener Mikhail K. za to, co robił, trafił do rosyjskiego więzienia, w którym został zadźgany. Jest takich więcej jak ja. Słuchajcie uważniej, patrzcie szerzej i, co najważniejsze, reagujcie" - dodał Khamidov. 

 
Więcej o: