Influencer Oli London przeszedł 18 operacji plastycznych. Wszystko po to, by upodobnić się do gwiazdy BTS

Oli London nie ukrywał, że za wszelką cenę chciał upodobnić się do swojego idola, Jimina z BTS, który według niego jest chodzącym ideałem. W tym celu przeszedł szereg operacji plastycznych, na które wydał około 165 tys. dolarów. Jednak jego szczęście nie ma ceny. Jak teraz wygląda? 

Oli London przeszedł 18 operacji plastycznych, by upodobnić się do muzyka BTS

Oli London jest popularnym influencerem, pochodzącym z Wielkiej Brytanii. 29-latek przez jakiś czas mieszkał w Korei, gdzie oglądał sceniczne występy zespołu BTS na własne oczy. Zaintrygował go Jimin, który w późniejszym czasie rozpoczął karierę solową. Oli London poczuł wówczas, że musi całkowicie zmienić swój wygląd.

Przez pięć lat przeszedł 18 operacji plastycznych, które zmieniły jego rysy twarzy. Dzięki nim może wyglądać jak jego idol. W rozmowie z TMZ wyznał, że jest zachwycony nowym wyglądem i nie może doczekać się, aż z twarzy zejdzie obrzęk i będzie mógł podziwiać nowe lico w całej okazałości. 

Jimin jest moim największym idolem. Jestem pewien, że będzie dumny, że teraz wyglądam dokładnie tak jak on. Mam jego oczy. W końcu mam koreańskie oczy Jimina i są takie piękne. Jestem bardzo zadowolony z mojego nowego wyglądu i nie mogę się doczekać, kiedy zniknie cały obrzęk - powiedział Oli. 

Oli opublikował również nowy filmik na kanale YouTube, gdzie wyznał, że nie czuje się już Brytyjczykiem. Od teraz identyfikuje się jako Koreańczyk. Ma za sobą lifting twarzy, lifting brwi, skroni, operację oczu i procedurę nadawania nowego kształtu szczęce i zębom. Influencer przyznał, że przez lata miał problemy z tożsamością. Swoim wyznaniem naraził się na komentarze z oskarżeniami o przywłaszczenie kulturowe. Internauci przyznali, że musiał zmienić swoje ciało, aby czuć się kochanym, ale to nie czyni go Koreańczykiem.

W końcu miałem odwagę poddać się operacji zmiany rasowej - wyznał. 

Oli przed zmianą rysów twarzy zmienił status związku i zdecydował się na ślub. Rok temu w Las Vegas w popularnej kaplicy poślubił kartonową podobiznę swojego idola, Jimina. Ceremonię poprowadził mężczyzna w stroju Elvisa Presleya. Teraz Oli w końcu czuje się spełniony i jest dumny, że wygląda dokładne tak, jak wokalista K-pop.