[go: up one dir, main page]

Na koncercie Górniak pokazała "oponkę". Teraz skomentowała tę wpadkę. "Mistrzyni ciętej riposty"

Sylwestrowy Show Górniak wypadł o niebo lepiej, niż odsłonięty brzuch "wyglądający" z przyciasnych spodni. Ale 3 centymetry brakujące jej legginsom nie popsuły wokalistce humoru. Do sprawy podeszła na wesoło i pokazała swój brzuch w wersji "poświątecznej".

Konia z rzędem temu, kto po wigilijnym obżarstwie nie zyskał w pasie. Edyta Górniak obśmiała swoją "oponkę" z Sylwestra TVP we Wrocławiu. Wtedy oczarowywała fanów głosem, teraz poczuciem humoru. Pozując do zdjęcia nadęła brzuch do tego stopnia, że nagle wyglądać zaczęła jak kobieta w ciąży.

Dzięki za fotki spod sceny, daje Wam jeszcze z garderoby. #EdytaGorniak #day_version #nye - podpisała swoje zdjęcie z "powiększonym" brzuchem.
Edyta Górniak
Edyta Górniak Screen z Instagram.com/edytagorniak
Screen z Instagram.com/edytagorniak

To, że efekt był zamierzony i skierowany m.in. do portali, które dostrzegły mankamenty jej stroju, fani dostrzegli bardzo szybko.

Mistrzyni ciętej riposty. K ocham Twój dystans
To, że Edyta miała za ciasne spodnie, to nie znaczy, że jest grubą kobietą. Nie śmiać się z Edii :(
Ja tak wyglądałam po odejściu od świątecznego stołu
Zobacz wideo

socha

Więcej o: