[go: up one dir, main page]

Eva Mendes opowiadała o macierzyństwie. Wtedy pokazano zdjęcie jej "córki". A ona...

Aktorka nigdy oficjalnie nie potwierdziła doniesień o tym, że spodziewa się dziecka z Ryanem Goslingiem. Dwa miesiące po urodzeniu córki stała się bardziej otwarta.

O tym, że gwiazdorska para spodziewa się dziecka, świat dowiedział się, kiedy Eva Mendes była już w zaawansowanej ciąży. Aktorka nie zdecydowała się na żaden komentarz w sprawie. Dopiero niedawno zdradziła co nieco . A teraz, w programie "Ellen DeGeneres Show", wyjaśniła, że chciała zapewnić Esmeraldzie prywatność, której w późniejszym życiu raczej za wiele nie doświadczy, a sobie spokojną ciążę. Prowadząca nazwała ją "kłamczuszką" za to, że nie potwierdziła tej informacji podczas wcześniej wizyty w show, kiedy była już w błogosławionym stanie.

Wcale nie, to było bardzo wcześnie! Wszystkie mamy zrozumieją, nie powinno się mówić ani słowa przez pierwszy trymestr. Nawet moja mama wtedy nie wiedziała. To byłby trochę dziwny telefon: "Cześć mamo, oglądałaś dziś Ellen, hmm, ups" - skomentowała ze śmiechem aktorka.

Mendes humor dopisywał, mimo że, jak przyznała, nigdy w życiu nie była tak zmęczona.

Wydawało mi się, że bywałam zmęczona w przeszłości, ale nie, to było nic w porównaniu z tym co teraz. "Sprawę spania" mamy na wstrzymaniu.  Ale z nikim bym się teraz nie zamieniła.

Aktorka zdecydowała się również na szczere wyznanie o tym, jak wraca do figury sprzed ciąży.

Wiesz, karmię piersią. Zawsze o tym słyszałam i rzeczywiście to pomaga wrócić do normalnego rozmiaru. Naprawdę! Wiem, że to trochę dziwne mówić o takich rzeczach, ale to działa. Karmienie piersią jest najlepsze! Więc tak, to pomaga, ale oczywiście, chcesz być zdrowa dla dziecka, w końcu je to co ty, więc dokonujesz przemyślanych decyzji, jeśli chodzi o jedzenie.

Mimo tak szczerych wyznań aktorki, raczej nie należy spodziewać się, by zmieniła ona zdanie w sprawie chronienia prywatności córki. Na szczęście "pierwsze zdjęcie" córki Evy Mendes i Ryana Goslinga zdecydowała się ujawnić Ellen. Jej reakcja? Bezcenna!

 

em

Więcej o: