Teleturniej "Milionerzy" od lat nie traci na popularności i co odcinek trzyma widzów w napięciu. W jednym z ostatnich przed Hubertem Urbańskim usiadł pan Łukasz, adiunkt z Katedry Biologii Molekularnej. Uczestnik bez większego problemu przemknął przez pierwsze pytania. Wątpliwości pojawiły się przy zagadnieniu z geografii. Padło pytanie o rzekę, która wyznacza granice między Brazylią i Argentyną oraz Argentyną i Urugwajem. Uczestnik miał nie lada dylemat i przyznał, że nie zna żadnej z wymienionych rzek. Wśród wariantów odpowiedzi pojawiły się: A. Urugwaj, B. Ekwador, C. Kolumbia, D. Wenezuela. Postawiony pod ścianą gracz zdecydował się na telefon do przyjaciela. Wykorzystał także drugie koło - pól na pół. Ostatecznie zdecydował się podjąć ryzyko i wybrał wariant "A". Wiecie, która z odpowiedzi jest oprawna? Sprawdźcie tutaj. Tym razem na antenie TVN możemy oglądać powtórkowe odcinki teleturnieju. Przypomnijmy sobie, co działo się w 690. odcinku.
W 690. odcinku "Milionerów" grę rozpoczęła Iza Miks-Kożuchowska, absolwentka Warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, gdzie studiowała finanse i bankowość. Uczestniczka pracuje na co dzień jako agentka nieruchomości. - Ekspert rynku nieruchomości od 16 lat - podkreśliła. Pani Iza przyznała, że w procesie kupna i sprzedaży mieszkania dobry pośrednik to zbawienie i potrafi gładko przeprowadzić przez ten trudny proces. Już pierwsze pytanie było dla niej problematyczne. Pani Iza nie wiedziała, co to "Koafiura" i musiała posiłkować się wsparciem publiczności.
Koafiura to:
Publiczność nie miała wątpliwości i od razu wskazała wariant "D". Przed przerwą reklamową padło kolejne pytanie, które wprowadziło w zakłopotanie uczestniczkę. W ruch poszło kolejne koło ratunkowe - pół na pół. Po odrzuceni części odpowiedzi do wyboru pozostał wariant "A" i "D". Znacie odpowiedź?
Co ma klingę, pióro i młotek?
Pani Iza przyznała, że zaufa swojej intuicji i zaznaczyła wariant "A". Hubert Urbański miał dla uczestniczki dobrą wiadomość. Odpowiedź okazała się poprawna. Tym samym pani Iza zdobyła w pocie czoła dwa tysiące złotych. Musicie przyznać, że był to wyjątkowo trudny początek gry. Zobaczcie, jak Hubert Urbański wyglądał na początku swoje przygody z teleturniejem "Milionerzy". Archiwalne zdjęcia znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
W 711. odcinku do gry przystąpił pan Kamil. Mężczyźnie całkiem nieźle szło, dopóki nie natknął się na pytanie o wiersz Kazimierza Wierzyńskiego. Wykorzystał przy nim aż dwa koła ratunkowe. Niestety, finalnie nie udało mu się zaznaczyć prawidłowej odpowiedzi. Z kolei, w 710. odcinku grę kontynuował pan Jakub. Uczestnik usłyszał pytanie za ćwierć miliona z dziedziny historii. W przypływie impulsu mężczyzna postanowił zaryzykować. Tym razem nie opłaciło się to jednak. Studio opuścił bogatszy o gwarantowane 40 tys. zł. Natomiast, w 708. odcinku mogliśmy śledzić zmagania pani Dominiki. Geograficzne zagadnienie dostarczyło jej dreszczyku emocji. Aby na nie odpowiedzieć, wykorzystała aż trzy koła ratunkowe. Ostatecznie udało jej się jednak udzielić prawidłowej odpowiedzi i mogła kontynuować grę. Jesteście fanami "Milionerów"? Premierowe odcinki programu można oglądać od wtorku do czwartku, o godzinie 20:55. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". Michałowski i Szczęsny mocno się zawstydzili. Rozłożyli ręce na banalnym pytaniu.