Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra po raz 32. w niedzielę 28 stycznia 2024 roku. Po zmianie władzy w 2016 roku, w Telewizji Polskiej na próżno mogliśmy szukać pozytywnych wzmianek o przedsięwzięciu Jurka Owsiaka, dzięki któremu udaje się co roku uzbierać ogromną kwotę na pomoc szpitalom i ratowanie życia oraz zdrowia pacjentów. Wszystko z tego powodu, że politykom PiS-u nie podobały się jego działania. Po rewolucji w TVP jednak wiele się zmieniło. Teraz okazuje się, że finał będzie po latach transmitowany m.in. przez telewizję publiczną.
O tym, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znów będzie transmitowana w TVP, dowiedzieliśmy się z programu "19.30". - Cieszymy się, że będziemy mogli wspierać to wielkie dzieło, pracę wolontariuszy - powiedział dyrektor generalny TVP Tomasz Sygut. - Mam nadzieję, że już nikt nigdy w tej instytucji tych pięknych serduszek nie będzie musiał zdejmować, przysłaniać - dodał.
W materiale wspomniano także historię Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz przypomniano, jaki jest cel tegorocznej zbiórki, czyli "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!". - To, że możemy grać razem z Wielką Orkiestrą, całe ministerstwo zdrowia, telewizja publiczna, to jest jedna z najlepszych informacji na nowy rok - powiedziała na antenie ministerka zdrowia Izabela Leszczyna.
Orkiestra zaczęła grać ponad 30 lat temu w tym budynku Telewizji Polskiej. Od tamtej pory zmieniło się prawie wszystko. Niezmienne pozostaje serce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ono bije w tym samym rytmie - podsumowała autorka materiału Małgorzata Wiśniewska.
Po tym, jak w "19.30" mówiono o WOŚP, Jurek Owsiak nie krył wzruszenia. "19.30. Dostaję SMS: wrzuć na informacje TVP. Nerwówka, bo tyle lat bez i śmigam po pilocie...i jest! Widzę Orkiestrę i nowy pasek wiadomości '19.30'. Myślałem, że źle wybrałem i z oczami wielkimi jak spodki oglądam i słucham! Puszki, sprzęt, wolontariusze, podsumowanie naszych działań, plakat, nawet Pani Prezydent Gdańska! Na końcu kalendarz i palec na 28 stycznia! Gra z nami każdy, kto ma na to ochotę, ale przynajmniej bardzo wielu rodaków, którzy do tej pory oglądali tylko TVP, będzie wiedziało, kiedy finał ma miejsce! Po ośmiu latach - dziękuję Telewizji Polskiej! Ale wieczór" - pisał na Facebooku.