Georgina Rodriguez twierdzi, że pierwszy raz zobaczyła Cristiano Ronaldo w sklepie Gucci, w którym wówczas pracowała. Tę romantyczną opowieść przedstawiła m.in. w dokumencie biograficznym "Jestem Georgina". Ponadto opowiadała ją także w wywiadzie dla "Elle". "Pierwszy raz spotkaliśmy się w sklepie Gucci, gdzie pracowałam jako sprzedawczyni. (...).Kilka dni później spotkaliśmy się ponownie na imprezie innej marki i wtedy mogliśmy porozmawiać w swobodnej atmosferze, poza moim środowiskiem pracy" - mówiła. Jakiś czas temu jednak kolega Rodriguez Pablo Bonee, z którym modelka niegdyś pracowała, opowiedział nieco inną wersję tej miłosnej historii.
Pablo Bonee to tiktoker, który aż kilka nagrań poświecił Georginie Rodriguez. Mężczyzna utrzymuje, że przed laty znał się celebrytką. Ich znajomość miała rozpocząć się jeszcze w czasach, kiedy piękność nie była ani znana, ani bogata. - Pracowałem z nią przez około dwa miesiące, zanim została gwiazdą. Kilka razy się spotkaliśmy, ona była w dziale damskim, ja w męskim - mówił na jednym z nagrań. Mężczyzna twierdzi, że był świadkiem tego, jak Georgina Rodriguez po raz pierwszy zobaczyła Cristiano Ronaldo w luksusowym butiku. Historia z jego perspektywy nie wydaje się jednak już tak bajkowa, jak przedstawia to modelka. Rodriguez miała bowiem jedynie minąć się w drzwiach ze sportowcem.
Kiedy spotkała Cristiano, ten wchodził do sklepu z kilkoma przyjaciółmi i swoim synem. Ona po prostu wychodziła przez drzwi. Kiedy wszedł, wszyscy odwróciliśmy się, żeby na niego spojrzeć, ponieważ jest znaną osobą, a tego rodzaju klientami zajmują się tylko kierownicy sklepów. Realnie ta znajomość rozpoczęła się dopiero jakiś czas później. Wtedy nie rozmawiali, ale po kilku tygodniach spotkali się na imprezie, gdzie trochę lepiej się poznali
- usłyszeliśmy.
Ponadto Bonee wyznał też, co prywatnie sądzi o Rodriguez. Okazuje się, że nie ma o niej dobrego zdania. TikToker utrzymuje, że gwiazda od zawsze dążyła do życia w luksusie i była przy tym arogancka. - Nawet kiedy nie miała takich pieniędzy, jakie ma teraz, była arogancka i się wywyższała. Od zawsze chciała osiągnąć wielki sukces i dlatego pracowała w różnych luksusowych firmach. Znała wielu popularnych ludzi w Madrycie. Zawsze taka była - mówił.
Według zagranicznych doniesień Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez mieli zawrzeć kontrakt regulujący ich zależności finansowe w przypadku rozstania. Para miała długo zatrzymywać ten sekret wyłącznie dla siebie. Teraz jednak na jaw wyszło, że w przypadku rozstania, modelka dostałaby ogromne pieniądze. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.