Jennifer Aniston zdobyła popularność w latach 90. dzięki roli Rachel Green w kultowym serialu "Przyjaciele" oraz wielu komediach romantycznych. 55-letnia aktorka cały czas jest w doskonałej formie, co zawdzięcza przede wszystkim regularnym treningom. Aniston od jakiegoś czasu angażuje się w promowanie marki fitness, czego efekty widzimy w jej postach na Instagramie.
Marka fitness, którą promuje Jennifer Aniston, często wrzuca nowe zdjęcia aktorki. Na jednym ze zdjęć widzimy, jak klęczy na eleganckiej macie do ćwiczeń z wyciągniętą jedną nogą. Na innej fotografii Jennifer przechyla się z gracją na bok i wyciąga rękę nad głowę, bez wysiłku utrzymując przy tym opaskę do ćwiczeń. "Wow! Świetnie wyglądasz", "Widać, że ciężko pracujesz nad sylwetką. Opłaca się" - komentują fani na Instagramie. Zdjęcie umięśnionego brzucha Jennifer Aniston znajdziecie w naszej galerii u góry strony.
Choć Jennifer Aniston uwielbia sport, ma do niego zdroworozsądkowe podejście. Codziennie stara się być aktywna fizycznie, ale jeśli chodzi o wykonanie treningu - robi to od trzech do pięciu razy w tygodniu. "Kiedyś myślałam: 'Muszę codziennie ćwiczyć'. Myślę, że dobrze jest zrobić coś każdego dnia, nawet jeśli jest to tylko rozciąganie, poruszanie się w jakiejś formie, spacer, ale naprawdę dobry trening? U mnie trzy do pięciu razy w tygodniu" - wyznała na łamach magazynu "Prevention".
Aktorka przy okazji zdradziła swój sposób na lenistwo. Jak przyznała, najtrudniej jest zacząć ćwiczyć. Z tego względu, jeśli nie czuje się na siłach, aby wykonać trening, ustawia sobie dość niską poprzeczkę - uprawiania ruchu przez zaledwie pięć minut. "Jeśli masz trudności, jeśli wydaje ci się to trudne, możesz zrobić wszystko przez pięć minut. Kiedy już pokonasz pierwszą przeszkodę, to wszystko układa się w całość. Nie jestem guru fitnessu, ale taki mam sposób. Jeśli naprawdę brakuje mi motywacji, mówię: 'Po prostu ruszaj się przynajmniej przez pięć minut, a potem zobacz, dokąd możesz dojść'" - ujawniła aktorka.