Agata Rubik od kilku miesięcy mieszka wraz z mężem i córkami w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej w Miami. Rodzina czuje się tam dobrze, ale najwyraźniej potrzebowali krótkiego wypadu do ojczyzny. Celebrytka relacjonuje pobyt w stolicy. Nie zapomniała, by udać się do fryzjera. Postawiła na metamorfozę po niemal roku.
Niedawno Rubikowie wylądowali w kraju. Dawno nie było ich w Warszawie. - I wylądowaliśmy bezpiecznie. Ala, cieszysz się? Hela, cieszysz się? - celebrytka pytała podekscytowana swoje córki, które odpowiedziały twierdząco. W czasie, gdy małżonkowie załatwiają sprawy, znalazł się także czas na odpoczynek. Agata zabrała młodszą z córek do fryzjera, by obie mogły się zrelaksować. Influencerka postanowiła odmienić swój wygląd, ale czekała na to cały rok, twierdząc, że nie zaufałaby innemu fryzjerowi. - I stało się, po ponad roku idziemy do fryzjera! (...) Ja się oddam w ręce mistrzyni i niech robi co chce - zapowiedziała na Instastories Agata Rubik.
No i jest. Nowa fryzura. Włosy trochę krótsze, pocieniowane. Nie wyobrażałam sobie oddać się w czyjeś inne ręce niż Marty
- opowiedziała o metamorfozie celebrytka. Widać, że kolor został odświeżony, a gwiazda doskonale czuje się w krótszych włosach. W naszej galerii zobaczycie, jak teraz wygląda żona znanego kompozytora.
Rodzina Rubików pojawiła się w Warszawie, gdzie na razie załatwiają sprawy oraz cieszą się powrotem ojczyzny. Agata zadbała nie tylko o interesy, ale także swoje ciało - poszła do fryzjera oraz na zabiegi kosmetyczne. Okazuje się, że przez dwa tygodnie Rubikowie będą mieszkać w hotelu z dwoma pokojami i łazienką. Małżonkowie musieli szukać zakwaterowania, gdyż nie mogli zamieszkać w swojej willi na warszawskim Wilanowie. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - na co dzień wynajmują posiadłość, a w lipcu kończy się umowa najmu - o czym w kwietniu informowała na Instagramie Agata. Po tym okresie para planuje sprzedać nieruchomość. "Bo cokolwiek się nie stanie - czujemy, że etap domu mamy aktualnie za sobą" - wyjaśniła obserwatorom celebrytka.