Dorota Gardias ma za sobą jedno nieudane małżeństwo i kilka mniej lub bardziej formalnych związków. Do 2011 roku była żoną pilota śmigłowców Konrada Skóry. Ze związku z Piotrem Bukowieckim ma zaś córkę Hannę. Co więcej - dwóch jej eks spotyka się obecnie z innymi gwiazdami show-biznesu, a temat jej życia miłosnego ciągle jest gorącym tematem.
Ostatnimi czasy Gardias nie miała szczęścia w miłości. Teraz jednak okazuje się, że szczęście uśmiechnęło się i do niej - pogodynka jest szczęśliwie zakochana. Okazuje się, że mężczyzna mógł być inspiracją do tego, by Dorota Gardias zajęła się muzyką. Jak wiemy - z okazji zbliżającego się Euro 2024 nagrała piosenkę, która nie wszystkim przypadła do gustu. Aspirująca piosenkarka przyznała ostatnio w rozmowie z Plejadą, że jej nowy partner jest mocno związany z piłką nożną i to on zainspirował ją do napisania wcześniej wspomnianego utworu. Dodała, że nie będzie wszem i wobec chwalić się nową miłością, ale też nie będzie jej ukrywać.
Nie bardzo chcę o tym mówić, gdyż nie mam takiej potrzeby, żeby też opowiadać o swoim życiu prywatnym, ale też jestem dorosłą osobą - jestem w związku i też nie mam zamiaru tego ukrywać. Nie będę ukrywać się przed ludźmi, że mam partnera. Faktycznie, mój partner związany jest z piłką nożną
- powiedziała.
Pogodynka od lat zachwycała krótką fryzurą. Ostatnio postanowiła jednak odświeżyć wizerunek i przedłużyła włosy. Gardias została jednak przy swoim ciemnym kolorze. W komentarzach na Instagramie fani postanowili wyrazić swoją opinię. Część internautów była zachwycona metamorfozą. A reszta? "Pani Dorota jest piękną kobietą, ale zdecydowanie w krótkich dużo lepiej wygląda", "Wcześniej było lepiej", "Pani najśliczniej w krótkich. Pani buzia jest stworzona do krótkich" - pisali fani. Cóż, jak wiadomo kobieta zmienną jest, a dodatkowo - być może to właśnie nowa miłość zainspirowała ją do takich zmian? Przypomnijmy sobie zatem jak wyglądała Dorota Gardias w krótkich włosach - jej zdjęcia znajdziecie w naszej galerii na górze strony.