Britney Spears zaczęła karierę jeszcze jako dziecko w "Klubie Myszki Miki". W wieku 17 lat wydała pierwszą płytę, która okazała się bestsellerem, a nastolatkę okrzyknięto księżniczką popu. Niestety, po kilku latach kariery sława i pieniądze odbiły się na zdrowiu psychicznym młodej gwiazdy, co w roku 2007 przypłaciła załamaniem nerwowym (wszyscy przecież pamiętają słynne zdjęcia, jak goli sobie głowę). Oprócz tego problemy z partnerem, Kevinem Federline'em, i rodzina, która traktowała ją jak maszynkę do zarabiania pieniędzy. Po załamaniu nerwowym Britney odebrano prawa do decydowania o sobie i swoim majątku i nałożono na nią kuratelę ojca. Po latach udało jej się i z tego uwolnić.
W listopadzie 2021 roku została zwolniona z kurateli. Zanim jednak do tego doszło, Britney miała złudzenie życia prywatnego. Złudzenie, bo, jak sama później opowiadała, zakazywano jej wychodzenia za mąż czy zachodzenia w ciążę, a także odmawiano jej nawet wizyt u ginekologa w celu usunięcia wkładki domacicznej. W 2016 związała się z pochodzącym z Iranu, o 12 lat od niej młodszym modelem Samem Asgharim, którego poznała na planie teledysku do piosenki "Slumber Party". W czerwcu 2021 roku poinformowała o zaręczynach z partnerem, a w maju 2022 o utracie ciąży. W czerwcu 2022 roku wzięli ślub. 16 sierpnia 2023 Asghari złożył do sądu pozew o rozwód. Teraz wychodzą na jaw kolejne fakty dotyczące tego związku.
Jak donosi portal Hollywoodlife.com, pomiędzy parą miało kiedyś dojść do bójki, która zakończyła się szwami. Portal powołał się na wyemitowany 24 sierpnia film dokumentalny telewizji New Fox "Britney Spears: rozwód i rozpacz". Założyciel serwisu TMZ mówił w nim, że kłótnia Britney i Sama zaczęła się, gdy byli razem w pokoju hotelowym w Londynie. Chociaż nie opisał szczegółowo, o co dokładnie się pokłócili, powiedział, że Britney rzeczywiście doznała podczas niej poważnych obrażeń. Więcej zdjęć Britney znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Ona i Sam kłócili się w pokoju hotelowym, ale zrobiło się tak źle, że potknęła się i uderzyła w stolik do kawy, rozbijając sobie głowę. Potrzebowała szwów - twierdził.