Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk latami uchodzili za jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie. Ona była rozchwytywaną aktorką, a on utalentowanym piłkarzem. Oboje nieustannie cieszyli się medialnym zainteresowaniem. Nie da się ukryć, że fotoreporterzy tylko czyhali, aby zrobić zdjęcia ze ślubnej ceremonii. Do uroczystości jednak nigdy nie doszło. Dopiero po latach siostra Anny Przybylskiej uchyliła rąbka tajemnicy i opowiedziała o tym, dlaczego zakochani nie zdecydowali się na ślub.
Niewielu pamięta, że jeszcze zanim Anna Przybylska związała się z Jarosławem Bieniukiem, była żoną tenisisty Dominika Zygry. Małżeństwo ze sportowcem nie przetrwało jednak próby czasu i zakończyło się zaledwie po roku. W przypadku relacji z Jarosławem Bieniukiem sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. Bez wątpienia do umocnienia tej relacji przyczyniła się trójka dzieci. Anna Przybylska niejednokrotnie powtarzała, że wspólne potomstwo najlepiej spaja związek.
Jakiś czas temu na temat sformalizowania związku Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka otworzyła się jej siostra. Agnieszka Kubera w rozmowie z magazynem "Viva!" wyjawiła, jakie podejście do ślubu miała aktorka. "Ania mówiła: "Ja jednego męża już miałam, wiem, jak to smakuje, a my świetnie funkcjonujemy w wolnym związku". Mówiła też, że może kiedyś, gdy już przestanie grać, to się pobiorą" - wspominała. Para ostatecznie nigdy nie stanęła na ślubnym kobiercu. Więcej zdjęć Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka znajdziecie w naszej galerii w górnej części artykułu.