Zanim Dariusz Pachut związał się z Dodą, tworzył związek z Dorotą Gardias, który zakończył się nagle. Dziennikarka była w nim zakochana po uszy i nie mogła uwierzyć w to, że ich wspólna droga dobiegła końca. Już wtedy osoby z jej otoczenia mówiły, że ciężko przechodziła ten okres.
Dariusz Pachut i Dorota Gardias zdawali się tworzyć niezwykle zgrany związek. Chętnie dzielili się wspólnymi chwilami w mediach społecznościowych i podkreślali, że uwielbiają górskie wycieczki. Sportowiec zdążył nawet nawiązać bardzo dobre relacje z Hanią, córką prezenterki. Według informatora "Super Expressu" tym bardziej była zaskoczona, że nagle zdecydował porzucić plany o wspólnej przyszłości. Gardias nie chciała jednak ujawnić, co dokładniej się między nimi wydarzyło.
Nadal nie dociera do niej to, co się stało. Darek był dla niej całym światem. Zakochała się w nim do szaleństwa i planowała wspólną przyszłość. Nikomu nie chce powiedzieć, co się wydarzyło. Ostatnio stwierdziła, że potrzebuje odpocząć, wyciszyć się. Chce wyjechać z Hanią na wakacje do Indonezji - przekazał informator Super Expressu w marcu 2022 roku.
Kilka miesięcy później w mediach zaczęły się pojawiać pierwsze pogłoski o tym, że Dariusz Pachut znalazł szczęście u boku kolejnej celebrytki. Tym razem była to Dorota Rabczewska, która z początku starała się uchronić relację przed blaskiem fleszy. Para pod koniec 2022 roku oficjalnie potwierdziła swój związek. Od tego czasu wielokrotnie mogliśmy podziwiać ich wspólne fotografie w mediach społecznościowych. Jednak po tym, jak w pewnym momencie zaczęły się pojawiać plotki o kłopotach w ich relacji i rozstaniu, zakochani postanowili, że nie będą już relacjonować związku na Instagramie.