Kim Kardashian odkąd cieszy się rozpoznawalnością, dementuje plotki o rzekomych operacjach plastycznych. Gwiazda ma jednak dostęp do najlepszych zabiegów i kosmetyków świata, z których nie waha się korzystać. W końcu - jak sama zaznacza - nienaganna sylwetka i skóra to jej wizytówka. W ostatnim czasie pojawiła się w amerykańskim programie śniadaniowym "Today Show". Gwiazda miała na sobie lekki makijaż, a dzięki dużym zbliżeniom mogliśmy zobaczyć, w jakim stanie jest jej cera.
Na fotosach z "Today Show" Kim Kardashian zachwyca świeżą i promienną cerą. To nie pierwszy raz, kiedy pokazuje się w bardziej naturalnym wydaniu. 42-letnia celebrytka czasem publikuje na Instagramie zdjęcia bez makijażu lub przy lekko podkreślonej urodzie. Internauci zawsze są pod ogromnym wrażeniem jej perfekcyjnej cery. Więcej zdjęć gwiazdy w naturalnym wydaniu znajdziecie w naszej galerii u góry strony.
Jak się okazuje, Kim Kardashian ma sekret swojego młodzieńczego wyglądu. W przeszłości udzieliła dla wywiadu "Allure", w którym odniosła się, że często oskarżana jest o stosowanie wypełniaczy. Zapewniła, że nigdy nie wypełniała ani policzków, ani ust. Nie przedłuża także rzęs, które - według jej słów - są naturalne. Co więc stoi za brakiem wyraźnych zmarszczek na twarzy celebrytki? Gwiazda jest zwolenniczką jednego, słynnego zabiegu, którym jest... botoks. Wyznała także, że poświęca dużo czasu na samą pielęgnację twarzy. Podkreśliła, jak ważna jest dieta i higieniczny tryb życia - w tym aktywność i sen. Codziennie wstaje o świecie, aby wykonać swój trening, jeszcze zanim obudza się jej dzieci. "Zależy mi. Naprawdę zależy mi na tym, żeby dobrze się prezentować. Prawdopodobnie dbam o to bardziej niż 90 proc. ludzi na świecie. To nie jest łatwe, kiedy masz dzieci i jesteś wyczerpana pod koniec dnia lub jesteś w szkole, a ja jestem wszystkim z powyższych. Robię moje zabiegi kosmetyczne zazwyczaj późno w nocy - przyznała.