Pierwsze odcinki programu "Big Brother" zostały wyemitowane na początku 2001 roku. Kultowa seria gromadziła rzesze Polaków przed telewizorami, a losy bohaterów były bacznie śledzone. Jedna z popularniejszych i jednocześnie najmłodszych uczestniczek podzieliła się w mediach społecznościowych ciekawym wpisem i po latach udzieliła wywiadu. Dziś Karolina Pachniewicz żyje z dala od show-biznesu.
Najmłodszą uczestniczką "Big Brothera" była Karolina Pachniewicz. Do programu dołączyła, gdy miała zaledwie 21 lat. Szybko zdobyła uwielbienie widzów i pozostałych osób z załogi - dzięki swojemu zabawnemu i lekkiemu podejściu do życia, a także przebojowości. Szczególnie zapamiętano ją ze słynnego powiedzenia "Gulczas, a jak myślisz?", które wpisało się w kanon programu i stało się inspiracją do tytułu filmu Jerzego Gruzy, który postanowił nakręcić pełnometrażowy materiał, obsadzając w rolach głównych uczestników programu.
Warto wspomnieć o miłosnej historii Karoliny. Na planie "Big Brothera" zadurzyła się w innym mieszkańcu domu Wielkiego Brata - Grzegorzu Mielcu. Uczucie jednak szybko wygasło - para rozstała się po zakończeniu programu. Wówczas Pachniewicz zniknęła ze świata medialnego i skupiła się na nauce. Dzisiaj na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii ze swoim partnerem Davidem. Chociaż nie ma dzieci, została babcią, o czym poinformowała na swoim Instagramie.
Kochani to jest moja przyszywana wnuczka Delilah. Davida córki dzidzia. Mój malutki skarbuś - czytamy w opisie pod zdjęciem.
Pachniewicz ułożyła sobie życie i nie planuje wracać do Polski.