Nicola Zalewski nie zagrał w ostatnim meczu z Arabią Saudyjską. Czesław Michniewicz nie powiedział tego wprost, ale najprawdopodobniej nie postawił na niego, bo w rywalizacji z Meksykiem wypadł bardzo źle. Niemniej, nikt nie ma wątpliwości, że Zalewski ma olbrzymi talent i drzemie w nim potężny potencjał.
Do tego ma dopiero 20 lat, a już spory bagaż doświadczeń. Życie ostatnio go nie rozpieszczało.
Piłkarz urodził się we Włoszech, jego rodzice przenieśli się tam z Polski w latach 80. W domu Zalewskich język ojczysty był obecny, dlatego Nicola posługuje się nim bez najmniejszych problemów. Ojciec reprezentanta zawsze był jego najwierniejszym kibicem. Niestety Krzysztof Zalewski zmarł we wrześniu 2021 roku na nowotwór. Kilka tygodni wcześniej Nicola zadebiutował w reprezentacji w meczu przeciwko San Marino. Tata był wtedy obecny na trybunach i kiedy zobaczył syna wbiegającego w 68. minucie na murawę, nie potrafił powstrzymać emocji.
Śmierć ojca wstrząsnęła Zalewskim. Ogromne wsparcie otrzymał wtedy swojego klubowego trenera, legendarnego Jose Mourinho.
Przed pogrzebem Nicola mi powiedział, że pojawi się ktoś z AS Romy, ale nikt nie spodziewał się Mourinho. Wychodziłam z kościoła i trener zatrzymał mnie, by złożyć kondolencje. Roma okazała nieprawdopodobne wsparcie mojemu bratu. Nicola po stracie ojca pojawił się na zgrupowaniu Romy przed derbami z Lazio. Mourinho powiedział mu, żeby wracał do domu, ale wolał zostać. Potem trener wpuścił go w meczu na dziesięć minut. Postąpił słusznie - powiedziała siostra Nicoli, Jessica, w rozmowie z "Il Corriere dello Sport".
Dzisiaj Nicola jest jednym z najważniejszych zawodników AS Romy, a Mourinho jest dla młodego piłkarza kimś zdecydowanie ważniejszym niż tylko trenerem.
Mocno się zaangażowałem, żeby wywalczyć sobie miejsce w składzie. Teraz muszę potwierdzić swoją dyspozycję. Mourinho jest dla mnie jak drugi ojciec. Uwielbiam go, bo traktuje mnie jak drugiego syna - powiedział zawodnik Romy w rozmowie ze "Sky".
20-latek niechętnie mówi o życiu prywatnym, nie zdradził do tej pory, czy ma partnerkę. W jego mediach społecznościowych na zdjęciach często pozuje u boku atrakcyjnej blondynki. To jednak jego siostra - Jessica.
Co ciekawe, to właśnie z nią PZPN najpierw nawiązał kontakt, by zbadać, czy Nicola byłby zainteresowany grą dla Reprezentacji Polski. W reprezentacji 20-latek najlepiej dogaduje się z Mattym Cashem, z którym się przyjaźni i lubi spędzać wolny czas.
Trzymamy za Nicolę Zalewskiego kciuki i jesteśmy pewni, że pokaże jeszcze na tym mundialu, na co go stać.