Temat alkoholu podczas tegorocznego mundialu od samego początku wzbudzał kontrowersje. Najpierw władze Kataru wyraziły zgodę na sprzedaż piwa na stadionach i w strefach kibica. Jednak na dwa dni przed oficjalnym rozpoczęciem mistrzostw świata "wyjątek" ten jednak cofnięto. Cześć fanów piłki nożnej, która przyleciała oglądać mecze na żywo, była oburzona tymi informacjami. Stąd też w sieci pojawiło się kilka sposobów na to, jak można spróbować przemycić piwo na stadiony.
Jak podają zagraniczne media, fotografia, która pojawiła się w sieci, została wykonana kilka miesięcy temu przez pochodzącego z Wielkiej Brytanii kibica. Mężczyzna za pomocą specjalnej nakładki "ukrył" puszkę z piwem. Jak na razie w Katarze nie spotkano się z taką próbą łamania zasad. Przynajmniej o tym oficjalnie nie informowano.
Nie oznacza to jednak, że mimo wszystko fani piłki nożnej nie kombinują. Po meczu Polska-Meksyk na próbie łamania obowiązujących zasad zostały przyłapane cztery osoby. Byli to niepełnoletni kibice z Ameryki Południowej. Jak informuje serwis ADN 40, sprawą zajęło się meksykańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Udzieliliśmy ochrony konsularnej czterem osobom. Będziemy uważnie śledzić ich sprawy - powiedziała Vanessa Calva Ruiz, dyrektorka generalny Konsularnej Ochrony Ludności i Planowania Strategicznego SRE.
Za wniesienie alkoholu grożą bardzo poważne konsekwencje. Osobom, które złamią zakaz, może grozić sześć miesięcy więzienia lub grzywna w wysokości 700 funtów.