[go: up one dir, main page]

Premiera filmu "Miłość na pierwszą stronę". Sadowska świetnie, u Bołądź wszystkiego za dużo

Na premierze komedii romantycznej "Miłość na pierwszą stronę" pojawił się tłum gwiazd. Naszą uwagę przykuła reżyserka filmu, Maria Sadowska w niebanalnej stylizacji. Niestety nie popisała się natomiast Olga Bołądź. Wszystkiego tu było za dużo.

W Warszawie odbyła się uroczysta premiera najnowszej komedii romantycznej w reżyserii Marii Sadowskiej. W filmie "Miłość na pierwszą stronę" zagrali m.in. Piotr Stramowski, Olga Bołądź, Mateusz Damięcki, Rafał Zawierucha i Magdalena Schejbal. To historia Niny - współczesnego kopciuszka i Roberta, syna pary prezydenckiej. Na oficjalnym pokazie filmu pojawiła się obsada oraz zaproszeni goście. My postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej wybranym stylizacjom z czerwonego dywanu. 

Zobacz wideo Maria Sadowska wspomina pracę z Dodą. Szczerze wyznaje, czy zobaczy jej show

Sadowska postawiła na czerń w nietuzinkowym zestawieniu, Bołądź zaliczyła modową wpadkę

Maria Sadowska postawiła tego wieczoru na czerń, ale wyszło nietuzinkowo. Reżyserka zdecydowała się na cekinową sukienkę maxi, którą przełamała skórzaną ramoneską z białym printem. Zabieg ten okazał się strzałem w dziesiątkę. Całość dopełniły metaliczne sandałki i delikatna biżuteria, która podkreśliła charakter stylizacji. Ten look prezentował się naprawdę świetnie i co najważniejsze, widać, że Maria Sadowska dobrze się w nim czuła. 

Maria Sadowska
Maria Sadowska Fot. KAPiF

Z kolei Olga Bołądź postawiła na bardzo odważną, wręcz prowokującą stylizację. Już na pierwszy rzut oka widać, że wszystkiego jest tu za dużo - mocno odkryta sukienka, transparentny top i kozaki za kolana. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby zestawienie sukienki z klasyczną marynarką w męskim stylu. Elegancji całej stylizacji dodałyby natomiast szpilki w szpic.

Olga Bołądź
Olga Bołądź Fot. KAPiF

Więcej zdjęć gwiazd z premiery filmu "Miłość na pierwszą stronę" znajdziesz w galerii na górze strony.

Więcej o: