Więcej informacji i ciekawostek z życie gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Doda od zawsze podkreśla, jak wyjątkowych ma fanów. Przez dwie dekady występów na scenie, piosenkarka zawsze mogła na nich liczyć. Gdy kilka tygodni temu, premierę miał jej najnowszy singiel "Fake love", sympatycy gwiazdy zasypali głosami stacje radiowe, by wesprzeć utwór. Doda zdecydowała się na spektakularne podziękowania. Zorganizowała w Warszawie zlot, podczas którego, zaskoczyła wszystkich. Impreza miała być tajna, ale wszystko zostało nagrane.
Doda wzruszona dziękowała ze sceny fanom
Doda na swoich wielbicieli mogła liczyć, gdy rozwodziła się z mężem i przechodziła załamanie nerwowe. Kiedy walczyła z Emilem Stępniem o prawa do filmu "Dziewczyny z Dubaju", jej media społecznościowe były zalewane słowami wsparcia. Gwiazda podziękowała za to wszystko podczas zlotu zorganizowanego w Warszawie.
Kochani bardzo dziękuję wam, że jesteście tutaj ze mną. Wielu z was myślało, że jest to zwyczajny zlot fanów, a tu proszę. Zrobiłam wam niespodziankę. Chciałam wam podziękować za ostatnie dwa lata, kiedy przechodziłam najtrudniejszy okres w życiu, a wy cierpliwie czekaliście na moment, kiedy znowu zapragnę śpiewać. W tym czasie nie naciskaliście mnie, byliście zawsze ze mną. Wspieraliście mnie, głosowaliście na wszystkie moje piosenki.
Gwiazda dała wyjątkowy koncert. Show zaczęło się od występu Marii Sadowskiej, po chwili na scenie pojawiła się Doda, która siedziała na bajkowym księżycu. Fani mogli usłyszeć tego wieczoru ulubione kawałki swojej wokalistki, a potem bawić się z nią do białego rana.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
