Więcej o związkach polskich gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mówi się, że on jest sercem, a ona głową Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Lidia i Jurek Owsiakowie od 30 lat niosą pomoc potrzebującym, ale ich historia zaczęła się znacznie wcześniej. Małżeństwem są od ponad czterech dekad, a poznali się jeszcze w gimnazjum. On do dziś publicznie mówi do niej "Dzidzia", a ona umiejętnie zarządza fundacją.
O związku Lidii i Jurka Owsiaków niewiele wiadomo. Chociaż stanowią jedną z najważniejszych par w polskim świecie show-biznesu, to niechętnie udzielają wywiadów na temat swojej miłości. Nie zobaczymy ich też na ściankach. Żona Jurka Owsiaka trzyma się z daleka od światła reflektorów. Na przyszłego pomysłodawcę WOŚP natknęła się jeszcze w liceum. Jurek Owsiak od razu wiedział, że to z nią chce spędzić resztę swojego życia.
Dzidzię poznałem jeszcze w liceum. Pomyślałem, że trzeba się ustatkować, znaleźć swoje miejsce w życiu, pomyśleć o nim na serio. I ogólnie mamy się dobrze, to znaczy przechodzimy burze i wypływamy na przejrzyste wody oceanu - mówił w wywiadzie dla "Vivy!".
Małżeńskie plany Jurka Owsiaka musiały zostać jednak odłożone, a jego szkolny związek z Lidią Niedźwiedzką rozpadł się szybciej, niż myślał. Wszystko przez rozłąkę. Gdy "dzidzia" dostała się na studia, on musiał stawić się w wojsku. Nie potrafił jednak powiedzieć tego ukochanej prosto w twarz. Zrobił to... za pomocą listu. Lidia Owsiak po latach przyznała, że był to dla niej prawdziwy cios, który na zawsze pozostawił zadrę w jej sercu. Kobieta musiała zapomnieć o szkolnej miłości, próbowała ułożyć sobie życie z innym. W pewnym momencie Jurek Owsiak niespodziewanie stanął w jej drzwiach. Uczucie wróciło od razu.
Niestety, nawet po ponownym zejściu los związku Owsiaków wisiał na włosku. Wszystko przez silne charaktery małżonków, których nie dało się utemperować. Mimo wszystko para wzięła ślub, ale prawdziwy przełom nadszedł, gdy na świat przyszła ich córka Ola.
Powiedziałam Jurkowi, że musimy się dogadać. Albo każde z nas z czegoś zrezygnuje, albo się pozabijamy. Nie od początku miałam takiego Jurka, jakim jest dzisiaj. Zaczynaliśmy zupełnie inaczej - mówiła Lidia Owsiak.
Rodziny twórców WOŚP nie patrzyły przychylnie na to, jak chcą żyć. 30 lat temu Jurek Owsiak stworzył Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Podczas dwóch pierwszych edycji w zarządzaniu firmą nie pomagała mu żona, która wówczas zajmowała się córką. Bliscy małżeństwa bali się, z czego będą żyć oraz czy zdołają wykarmić dzieci, ponieważ w międzyczasie doczekali się drugiej pociechy. Lidia Niedźwiecka-Owsiak nigdy jednak nie zwątpiła w przeczucie męża i zaufała mu bezgranicznie. Do dziś zasiada w zarządzie fundacji jako dyrektorka ds. medycznych.
Jurek Owsiak wielokrotnie przyznawał, że sukces WOŚP to w dużej mierze zasługa jego ukochanej. Lider akcji podkreśla, że sam nie dałby sobie rady. Mimo 40-letniego stażu małżeńskiego Owsiakowie wciąż mają wzorcowe kontakty nie tylko na stopie zawodowej. Jurek Owsiak przyznaje, że przepis na udany, długoletni związek tkwi w szczegółach. Mężczyzna zdradza, że stara się, by jego wspólny czas z żoną wciąż był przez niego traktowany jako święto. Jednocześnie zaznacza, że nigdy nawet nie przeszłoby mu przez myśl, by zainteresować się inną kobietą.
Nie zgadzam się z tym, że po tylu latach ludzie już nie są dla siebie atrakcyjni, a sprawy intymne przestają się liczyć. Jest wręcz przeciwnie. Ci, którzy nas obserwują, mówią, że ciągle się przytulamy, dotykamy. I bez przerwy rozmawiamy - powiedział w rozmowie z "Vivą!".
Nie da się ukryć, że Owsiakowie są przykładem małżeństwa. Życzymy im tak gorącej miłości "do końca świata i o jeden dzień dłużej".