Kristen Stewart na premierze "Przed świtem cz.2" w Londynie pojawiła się w czarnym, koronkowym kombinezonie. Jej kreacja robiła wrażenie!
Kombinezon jest dziełem tego samego projektanta, który stworzył suknię, w której Kristen pojawiła się na premierze w Los Angeles. Kreacja pochodzi z jesienno-zimowej kolekcji.
Dzieło Murada Zuhaira podkreślało sylwetkę aktorki i odsłoniło odrobinę jej ciała.
Wycięcie na plecach także przyciągało spojrzenia. Kristen musiała zrezygnować ze stanika.
Koronki, prześwity i błyszczące wykończenia sprawiły, że Kristen nie mogła przejść niezauważona.
Na czerwonym dywanie wciąż rządzą wystawne suknie, Kristen pokazała, że i w spodniach można wyglądać szykownie.
Styl Kristen ciągle się zmienia - z chłopczycy, która wszędzie chodziła w tenisówkach, na naszych oczach zmienia się w świadomą swojej urody kobietę, która chętnie pokazuje się w koronkach. Aktorka nie byłaby jednak sobą, gdyby nie założyła czegoś niestandardowego.
Makijaż idealnie dopełniał całości.
Trójka głównych bohaterów sagi zgodnie w spodniach :)