Reprezentacja Polski wygrała 5:1 z Estonią w półfinale baraży o Euro 2024. Tym samym jest już o krok od wywalczenia biletu do Niemiec. Zadanie nie będzie jednak łatwe. Teraz zmierzy się z Walią i to na stadionie rywala. Dodatkowo przystąpi do tego starcia osłabiona - kontuzji nabawił się Matty Cash i nie zagra w finale. Nie wiadomo też, co z Przemysławem Frankowskim, choć wszystko wskazuje, że doznał tylko stłuczenia. Michał Probierz nie czekał jednak z założonymi rękami i dokonał awaryjnego powołania. Do kadry dołączy Paweł Wszołek, a do młodzieżowej drużyny narodowej zesłany zostanie Dominik Marczuk.
Decyzja selekcjonera mocno podzieliła środowisko piłkarskie w Polsce. Zadowolony był m.in. Przemysław Langier z Goal.pl. "Bardzo dobra decyzja. Marczuk i otrzaskał się z premierowym zgrupowaniem, i nie miał żadnych szans na grę z Walią. A U-21 walczy o ME i ma ważny mecz z Bułgarią we wtorek. Wszołek z kolei daje znacznie więcej opcji wobec kontuzji Casha i wątpliwego występu Przemka Frankowskiego. Choćby z racji grania na wahadle w klubie. Wszystko to takie… logiczne. Oby tylko wynik się zgodził" - podkreślał dziennikarz na X.
Mieszane uczucia miał z kolei Marcin Jaz ze Sport.pl. "Z jednej strony potrzebne jest doświadczenie Wszołka w obliczu kontuzji Casha. Z drugiej szkoda Marczuka, że nawet na ławce nie zasiadł. Ale dostał sygnał, że będzie w orbicie zainteresowań Probierza" - zaznaczał.
Zaskoczony decyzją selekcjonera był natomiast Dominik Stachowiak z Radia Gol. "Wszołek w tej formie? Dziwna decyzja" - ocenił dziennikarz.
Na temat powołania dla pomocnika Legii Warszawa wymownie wypowiedział się też Michał Chmielewski ze Sport.pl. "Oby Frankowski wyzdrowiał, a Wszołek był tylko jedną z opcji" - czytamy.
Mocne zdanie wyrazili użytkownicy X pod postem profilu Łączy Nas Piłka, który poinformował o zmianach kadrowych. Nie gryźli się w język. Wielu uważa, że powołanie Wszołka w miejsce piłkarza Jagiellonii Białystok było błędną decyzją.
"No jasne, dalej forsujmy przepis o młodzieżowcu w polskiej piłce, a później w miejsce utalentowanego młodego chłopaka powołujmy starego konia bez formy", "Czyli widać jak mądre było powołanie Marczuka...dużo logiki", "Bez sensu", "Dziwna decyzja. Po co w takim razie ten Marczuk dostaje powołanie skoro gdy może się faktycznie przydać, to zostaje zesłany do U-21", "Grubo i oby Frankowski mógł tylko zagrać od pierwszych minut w Cardiff" - grzmieli fani. "Jeszcze Jędze niech dowoła" - żartowali.
"Wszołek jest kompletnie bez formy", "Po co to komu", "Banda nieudaczników" - to kolejne komentarze. Internauci byli ewidentnie niezadowoleni z decyzji Probierza, choć znaleźli się i tacy, którzy docenili ruch selekcjonera. Byli jednak w mniejszości.
O tym, czy ostatecznie była to dobra decyzja, i czy będzie miała wpływ na losy spotkania Polska - Walia, przekonamy się już we wtorek 26 marca. Tego dnia o godzinie 20:45 zabrzmi pierwszy gwizdek w Cardiff. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.