[go: up one dir, main page]

Polak robi furorę w topowej lidze. Chcą go wykupić za wszelką cenę

Adam Buksa po ponad rocznej przerwie, w październiku wrócił do reprezentacji Polski. Na listopadowym zgrupowaniu również jest do dyspozycji Michała Probierza. To zasługa dobrych występów w barwach tureckiego Antalyasporu, po katastrofalnym okresie w Lens. Napastnik przekonał do siebie nie tylko trenera, ale i klubowych działaczy. Ci mają wobec niego konkretne plany.

Adam Buksa poprzedni sezon miał kompletnie stracony. Za 6 mln euro trafił z amerykańskiego New England Revolution do francuskiego Lens. Tam jednak od początku miał pod górkę. 27-latka dręczyły kontuzje i w konsekwencji nie przebił się do pierwszego składu. Miejsca dla niego brakowało także w reprezentacji Polski. Przed październikowymi meczami z Wyspami Owczymi i Mołdawią ostatni raz w kadrze wystąpił w czerwcu 2022 r. w Lidze Narodów przeciwko Walii i Belgii. W lipcu przeniósł do Turcji, gdzie już zdążył zdobyć olbrzymie zaufanie.

Zobacz wideo Probierz wskazał problem polskiej piłki. "Jak to powiedział, to go wyśmiali"

Eksplozja formy Adama Buksy. Klub reaguje. "Nawiązali kontakty"

W ramach rocznego wypożyczenia trafił do Antalyasporu. W nowym klubie od razu zaczęto na niego stawiać. Polak po raz pierwszy błysnął przeciwko Fenerbahce, kiedy to strzelił dwa gole. Ten wyczyn powtórzył w starciu z Istambulsporem. Przed tygodniem dołożył bramkę i asystę w wygranym 4:0 meczu z Ankaragucu. W sumie w 10 spotkaniach zgromadził pięć bramek i dwie asysty, co sprawia, że jest najskuteczniejszym strzelcem drużyny.

Klubowi działacze szybko docenili klasę Polaka. Jak podaje turecki portal Fanatik, "nawiązali już kontakty" z ekipą Lens, by sprowadzić go na stałe. Okres wypożyczenia ma upłynąć 30 czerwca 2024 r. Pytanie tylko, czy Francuzi tak łatwo z naszego napastnika zrezygnują.

Odrodzenie Buksy nie uszło uwadze selekcjonera Michała Probierza, który powołał go już w październiku. Przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii napastnik Antalyasporu wchodził z ławki. W sumie rozegrał 50 minut i zdobył bramkę przeciwko Farerom. Teraz będzie miał szansę pograć dłużej w konfrontacjach z Czechami i Łotwą. Przeciwko naszym południowym sąsiadom zagramy już w piątek wieczorem o godz. 20:45. Towarzyski mecz z Łotwą odbędzie się we wtorek 21 listopada o tej samej porze.

Więcej o: