Salernitana to najgorsza drużyna w lidze. Po 22 kolejkach ma zaledwie 10 punktów. Beniaminek Serie A traci najwięcej goli (53) i strzela najmniej bramek (14). Niewiele brakowało, a już w styczniu klub zostałby zdegradowany do Serie D, ale Salernitana ostatecznie znalazła nowego właściciela klubu. Prezes Danilo Iervolino za wszelką cenę chce utrzymać klub w lidze, dlatego w roli dyrektora sportowego powołał Waltera Sabatiniego, który pełnił taką funkcję przez wiele lat w Romie i Bolonii. Sabatini ma ambitne plany na zimowe okienko transferowe.
Salernitana szuka napastnika. Latem klub ściągnął z Crotone Simiego. Ale choć Nigeryjczyk zakończył poprzedni sezon Serie A z 20 bramkami, to w nowym klubie kompletnie zawodzi. Strzelił tylko jednego gola. Jego następcą ma zostać Diego Costa.
Dziennikarze "Il Mattino Salerno" piszą, że 33-letni Brazylijczyk zaakceptował półroczny kontrakt. Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem najlepsze lata kariery spędził w Atletico Madryt, z którym wygrał m.in. trzy Superpuchary Europy, Ligę Europy oraz dwa mistrzostwa Hiszpanii i puchar kraju.
Sukcesy odnosił także w Chelsea, z którą zdobył dwa mistrzostwa Anglii. Ostatni sezon spędził w Brazylii, gdzie wraz z Atlético Mineiro wygrał ligę oraz zdobył puchar kraju. Grał jednak mało. W 2021 roku strzelił zaledwie siedem goli.
Ale Diego Costa pewnie i tak nie byłby największym nazwiskiem w szatni Salernitany. W beniaminku gra Franck Ribery, który aktualnie leczy kontuzje. A możliwe, że doświadczonych zawodników będzie jeszcze więcej.
Plotkuje się, że Salernitana przygląda się Sebastianowi Giovinco, byłemu piłkarzowi Juventusu, który jest bez klubu. A do pomocy przymierzany jest gracz Elche - Javier Pastore, były rozgrywający PSG i Romy. Z kolei obronę zespołu ma wzmocnić Federico Fazio z Romy.
I to ci piłkarze mają pomóc w walce o utrzymanie w lidze. To zadanie będzie jednak piekielnie trudne, bo do bezpiecznej strefy Salernitanie brakuje aż ośmiu punktów (18 pkt ma 17. w tabeli Venezia).
Klub z Salerno wrócił do Serie A po 23 latach. To dopiero trzeci sezon w historii w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ale choć drużyna ciągle przegrywa, to i tak może poszczycić się fanatycznymi kibicami, z których słynie klub.