Tęgi Brazylijczyk wygrywał plebiscyt już w 2006 i 2007 roku jako zawodnik Interu. Teraz powtórzył swój wyczyn, występując w obecnym sezonie tylko w trzech spotkaniach Romy, do której trafił latem.
Adriano przegrał rywalizację o miejsce w składzie z Francesco Tottim, Marco Borrielo czy Mirko Vuciniciem. Sytuacji Brazylijczyka nie poprawiła również kontuzja, z którą zmagał się przez jakiś czas. 28 - latek już myśli o opuszczeniu Rzymu w najbliższym okienku transferowym.
Jeszcze niedawno piłkarz zmagał się z problemami osobistymi, ale wydawało się, że Rzym może być odpowiednim miejscem na odbudowanie tak świetnie zapowiadającej się kariery.
W rywalizacji o Złoty Kosz, czyli parodię Złotej Piłki, Brazylijczyk wyprzedził Amauriego z Juventusu oraz Ronaldinho z Milanu.
W ubiegłym nagrodę otrzymał inny rodak Adriano - Felipe Melo.
Inter - syndrom sierot po Mourinho