Koeman w Barcelonie rozegrał blisko 200 spotkań, w których strzelił 67 goli. Od sierpnia 2020 do października 2021 był trenerem katalońskiego klubu. Jako szkoleniowiec poprowadził Barceloną w 67 spotkaniach, w których odniósł 40 zwycięstw. Został zwolniony po słabym początku sezonu 2021/22.
Wygląda na to, że Holender - pomimo pracy z reprezentacją Holandii - dalej ma problem z pogodzeniem się ze zwolnieniem. Już wcześniej krytykował włodarzy Barcelony oraz Xaviego. Teraz w trakcie turnieju golfowego "Koeman Cup" w rozmowie z hiszpańskimi dziennikarzami ponownie postanowił uderzyć w politykę klubu. Tym razem chodzi o transfery.
- Myślę, że klub musi robić transfery z myślą o kolejnych latach, a nie tylko dwóch-trzech. (...) Można się zastanawiać, czy wiek zawodników wskazuje na to, że są to transfery na przyszłość. Nie wydaje się, by patrzono w przyszłość pod względem finansowym czy sportowym.
W nawiązaniu do nierozważnej polityki transferowej Barcelony odwołał się do transferów Lewandowskiego i Guendogana. Jednocześnie docenił ich obecną przydatność dla klubu.
- Nie możesz narzekać na transfery Guendogana, czy Lewandowskiego, ale myślę, że oni są tu tylko na dwa lub trzy lata. Nie możesz podpisywać takich piłkarzy co sezon. Myślę, że lepiej ściągać zawodników 22-letnich niż takich co mają 34, czy 32 lata. - dodał.
Umowa Roberta Lewandowskiego z Barceloną obowiązuje do czerwca 2026 roku. Kontrakt Guendogana kończy się rok wcześniej.
Nie zabrakło również gorzkich słów skierowanych w stronę obecnego prezydenta Barcelony. Obaj panowie współpracowali ze sobą przez zaledwie kilka miesięcy, zanim Laporta zdecydował o zwolnieniu Koemana. Ich relacje po rozstaniu pozostają napięte i selekcjoner reprezentacji Holandii tego nie ukrywa.
- Wiem, że istnieje ryzyko zwolnienia, gdy nie idzie dobrze, to nie jest pierwszy raz, gdy mi się to zdarzyło. Wszystko jednak zależy od tego jak się traktuje osobę, która jest ważna dla klubu. Zabrakło szczerości i mam swoje przemyślenia na ten temat - zakończył.
Obecnie Koeman prowadzi reprezentację Holandii. Do tej pory prowadzona przez niego kadra rozegrała cztery spotkania. Wygrała tylko mecz z Gibraltarem w eliminacjach do Euro 2024, przegrywała z Francją, Chorwacją i Włochami. We wrześniu będzie okazja, żeby odnieść drugie zwycięstwo. Holendrzy zagrają wtedy z Grecją oraz Irlandią.