Jeśli nie kojarzycie sytuacji, musimy cofnąć się do grudnia 2015 roku , kiedy to "Królewscy" zagrali przeciwko Cadiz z nieuprawnionym zawodnikiem w składzie. Nie była to wina Dienisa Czeryszewa, ale między innymi z niego się potem śmiano . Wprowadzenie rosyjskiego napastnika kosztowało Real wyrzucenie z Pucharu Króla.
W środę doszło do pierwszego półfinałowego meczu Copa del Rey między FC Barcelona a Valencią. Katalończycy byli dla rywala bezlitośni . Podobnie jak miejscowi kibice, którzy już na widok rozgrzewki wypożyczonego z Madrytu do Walencji Czeryszewa nie mogli powstrzymać oklasków.
Gdy tylko zawodnik, który (niechcący) pogrążył Real, pojawił się na boisku, rozległy się jeszcze większe brawa i nieustające śpiewy "Czeryszew, te quiero", czyli "Czeryszew, kochamy cię!" .
No to sobie jednego wieczoru zadrwili i z Valencii, i z Realu.
