Roberto De Zerbi jest jednym z najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia w Europie. Włoch jest szkoleniowcem Brighton od września 2022 r., kiedy to zastąpił Grahama Pottera. Wcześniej prowadził m.in. Szachtar Donieck (2021-2022) czy US Sassuolo (2018-2021). W poprzednim sezonie Brighton wywalczyło awans do fazy grupowej Ligi Europy, ale ich przygoda w europejskich pucharach zakończyła się na 1/8 finału po dwumeczu z Romą. Pewne jest, że zespół z Amex Stadium nie zagra w Europie w kolejnym sezonie, bo zajmuje dziesiąte miejsce.
Przez długi czas De Zerbi był przymierzany do objęcia jednego z mocniejszych klubów od Brighton. W mediach pojawiały się takie zespoły, jak Bayern Monachium, Manchester United, Liverpool czy Barcelona. Ostatecznie De Zerbi podjął decyzję o pozostaniu w Brighton na kolejny sezon. To więc oznacza, że wciąż będzie mógł współpracować z Jakubem Moderem.
De Zerbi był często porównywany do Pepa Guardioli ze względu na fakt, że jego zespoły też prezentują ofensywny styl gry. "Włoch czerpie garściami z wiedzy i wizji Guardioli. Osobiście podglądał treningi Bayernu Monachium i Manchesteru City pod wodzą Hiszpana. Sam Guardiola oglądał mecze Sassuolo za kadencji Włocha i był pod wrażeniem jego pracy. Środowisko, w jakim się obraca De Zerbi, pozwala mu patrzeć na futbol wielowymiarowo. On widzi na boisku więcej i to widać po stylu gry Brighton" - pisał Marcin Jaz, dziennikarz Sport.pl. Jak się okazuje, nie każdy jest zwolennikiem De Zerbiego.
De Zerbi został skrytykowany przez Fabio Capello w wywiadzie dla "La Gazzetty dello Sport". Były trener Milanu, Realu Madryt czy Juventusu nie rozumie fenomenu swojego rodaka. - Umieściłbym Roberto De Zerbiego w gronie trenerów trzeciej kategorii. Wiele się mówi o nim jako o jednym z najlepszych trenerów, bo Guardiola go sponsoruje. W tym roku jest dziesiąty albo jedenasty w lidze. Co on wygrał w swojej karierze? Zerknijmy na jego CV. Ma tylko jeden Superpuchar w Ukrainie - powiedział.
- De Zerbi jest dobrze przygotowanym trenerem, który realizuje swoje pomysły wszędzie tam, gdzie trenuje i ma tak szanowanego sponsora, jakim jest Guardiola. Jak dotąd jednak nikt się po niego nie zgłosił, mimo tego, że był łączony z wieloma wielkimi klubami. W Brighton ma wpisaną klauzulę w wysokości 13-15 mln euro. Szczerze mówiąc, to za dużo, by sprowadzić takiego trenera - dodał Capello.
Kontrakt De Zerbiego z Brighton wygasa w czerwcu 2026 r. W tym sezonie ten zespół zagra jeszcze z Chelsea (15.05) i Manchesterem United (19.05).