W Manchesterze United od dłuższego czasu nie brakuje problemów. Do słabych wyników czy pasma kontuzji dochodzą problemy dyscyplinarne, jakie generują niektórzy zawodnicy. Trener Erik ten Hag nie zamierza puszczać tego w niepamięć.
Niedawno w klubie wybuchł skandal po tym, jak Marcus Rashford nie stawił się na treningu, gdyż przesadził z imprezowaniem podczas wizyty u znajomego w Belfaście. Piłkarz przekonywał ten Haga, że powodem absencji jest choroba, ale te tłumaczenia na niewiele się zdały. Za karę nie znalazł się w kadrze na meczu Pucharu Anglii z Newport County (4:2), poza tym nałożono na niego grzywnę w wysokości 750 tys. funtów.
Z czasem sprawa ucichła, a holenderski szkoleniowiec przekonywał, że wyjaśnił sobie wszystko z Rashfordem. Chociaż zupełnie inne informacje na temat relacji pomiędzy trenerem a zawodnikiem przekazał brytyjski "The Sun". Według niektórych członków sztabu są one "nieodwracalnie zepsute", a obaj "rzadko ze sobą rozmawiają".
Na sytuację mają wpływ również inne czynniki. Przede wszystkim to, że reprezentant Anglii jest daleki od formy z poprzedniego sezonu, gdy w 56 meczach strzelił 30 goli i zanotował 11 asyst. W dodatku Holender już wcześniej w tym sezonie musiał go upominać po tym, jak po przegranych derbach Manchesteru (0:3) zrobił w centrum miasta imprezę urodzinową.
Obecnie sprawy przybrały taki obrót, że Rashford i ten Hag muszą na sobie polegać. Po kontuzji Rasmusa Holjunda trener, którego posada jest zagrożona, nie ma innej opcji niż wystawianie na środku ataku będącego daleko od optymalnej formy 26-latek (pięć goli i sześć asyst w 31 spotkaniach). Ten natomiast sprawia dodatkowe problemy poza boiskiem, a w dodatku spekuluje się, że niebawem może odejść np. do PSG, gdzie miałby zostać następcą Kyliana Mbappe.
Anglik i Holender są niejako na siebie skazani, co nie wróży zbyt dobrze przed decydującą fazą sezonu. W dodatku w niedzielę 3 marca United czekają drugie w tym sezonie ligowe derby Manchesteru.
Manchester United po 26 kolejkach ma 44 punkty i zajmuje szóste miejsce w tabeli. Do lidera Liverpoolu traci aż szesnaście punktów.