[go: up one dir, main page]

Man United się sypie. Gwiazdor zabalował, trener musi się tłumaczyć

Nie pomagają ani prośby, ani groźby, ani kolejne kary. Erik ten Hag ma kolejny dyscyplinarny problem ze swoim zawodnikiem. Tak przynajmniej twierdzą angielskie media. Po Jadonie Sancho i Antonym podpadł Marcus Rashford, który nie znalazł się w kadrze na niedzielny mecz Manchesteru United w Pucharze Anglii. To nie pierwszy w tym sezonie taki problem z reprezentantem Anglii.

- Dlaczego nie ma go dzisiaj w kadrze? Zgłosił, że jest chory. Co mogę powiedzieć więcej? To wewnętrzne sprawy klubu, z którymi sobie radzę - powiedział trener Manchesteru United - Erik ten Hag - przed niedzielnym meczem z Newport County w Pucharze Anglii.

Zobacz wideo Hubert Hurkacz zbliża się do perfekcji. "Czołowa trójka na świecie"

W ten sposób Holender skomentował informacje, jakie na temat gwiazdy drużyny - Marcusa Rashforda - przekazały angielskie media. Te poinformowały, że angielski napastnik kolejny raz w tym sezonie imprezował, opuszczając kolejnego dnia trening

Ostatni raz Rashford trenował w środę. Czwartek był dla drużyny dniem wolnym, więc Rashford zdecydował się polecieć do Belfastu, gdzie mieszka i gra Ro-Shaun Williams. To były zawodnik akademii Manchesteru United, gdzie poznał się i zaprzyjaźnił z Rashfordem.

W środę wieczorem Anglik widziany był w barze Lavery's w centrum Belfastu. Chociaż pierwotnie Rashford miał wrócić do Manchesteru w czwartek po południu, to jego pobyt u Williamsa się przedłużył. Jak poinformowały angielskie media, w czwartek wieczorem Rashford również widziany był w Lavery's.

Kolejny problem dyscyplinarny w Manchesterze United

Zawodnik wrócił do Manchesteru prywatnym samolotem w piątek nad ranem. I to właśnie dlatego nie stawił się na treningu, a nie jak przekazał ten Hagowi "z powodu choroby". Holender nie wdawał się jednak w szczegóły i nie poinformował, czy zdecydował się ukarać piłkarza.

Trudno jednak sobie wyobrazić, by tak się nie stało. Zwłaszcza że to już drugi taki problem z Rashfordem w tym sezonie. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce pod koniec października, kiedy Anglik widziany był na imprezie po przegranych derbach z Manchesterem City (0:3).

- Rozmawialiśmy o tym. Rashford wie, że to nie do zaakceptowania i przeprosił nie tylko mnie, ale i drużynę. Popełnił błąd, ale nie ma powodu, by go skreślać. Widzę go codziennie na treningach i wiem, że daje z siebie wszystko - mówił wtedy ten Hag.

To kolejny w tym sezonie problem dyscyplinarny w Manchesterze United. We wrześniu z ten Hagiem pokłócił się Jadon Sancho, który najpierw został odsunięty od drużyny, a w styczniu wypożyczony do Borussii Dortmund. Przez kilka tygodni poza zespołem przebywał też Antony, który oskarżany był o znęcanie się nad byłą partnerką.

Więcej o: