W niedzielę Arsenal pokonał Everton 1:0 po bramce Leandro Trossarda z 69. minuty. Tym samym londyńczycy wskoczyli na czwarte miejsce w ligowej tabeli i nadal pozostają niepokonani w Premier League. 80 minut w meczu rozegrał Ołeksandr Zinczenko i przy okazji podsumowania meczu postanowił podziękować Polakom.
Już w przeszłości Zinczenko ciepło wypowiadał się o Polsce i Polakach ze względu na pomoc jego narodowi po wybuchu wojny. - Myślę, że teraz relacje między Polską a Ukrainą weszły na inny poziom - przekonywał w kwietniu 2023 roku. Dlatego tez pomeczową rozmowę po wygranej z Evertonem zaczął od słowa "dziękuję".
Później przekonywał, że wywalczone punkty są szczególne, ponieważ na stadionie w Liverpoolu nie gra się łatwo. - W takim meczu trzeba być cierpliwym i się udało. Grali bardzo głęboko i zawsze musisz być od nich szybszy. To trudne - powiedział obrońca w rozmowie z Viaplay.
Po tym dziennikarze wrócili jeszcze do meczu Ukraina - Anglia, który rozegrano we Wrocławiu. Na boisku padł remis 1:1, a Zinczenko zdobył bramkę i znacznie przyczynił się do zdobycia jednego punktu w eliminacjach Euro 2024. 26-latek miło wspominał mecz przy polsko-ukraińskiej publiczności.
- Po pierwsze wielkie podziękowania dla Polaków, którzy dali nam wielkie wsparcie i możliwość grania w tym meczu. Wiem, że wielu Ukraińców mieszka w Polsce, dlatego należą wam się wielkie podziękowania. Czuliśmy się jak w domu. Ten stadion i kibice nieśli nas do końca. Z Waszym wsparciem udało nam się uzyskać dobry rezultat - mówił Zinczenko. Na koniec jeszcze raz po polsku powiedział "dziękuję".
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W tym sezonie Ołeksandr Zinczenko rozegrał cztery mecze w barwach Arsenalu. Łącznie w Premier League uzbierał już 107 meczów, w których zdobył dziewięć goli i zaliczył jedną asystę. Z kolei w ukraińskiej kadrze grał 55 razy i zdobył dziewięć bramek.