[go: up one dir, main page]

Cztery gole w hicie Manchester United - Arsenal. Wielki mecz Rashforda

Manchester United pokonał 3:1 liderujacy Arsenal w hicie 6. kolejki Premier League. Bohaterem gospodarzy został Marcus Rashford, który zdobył dwie bramki i zanotował asystę. Wymarzony debiut na Old Trafford zaliczył pozyskany pod koniec okienka transferowego Antony. Arsenal poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie.

Arsenal zaliczył bardzo udany start bieżących rozgrywek. Podopieczni Mikela Artety po pięciu meczach mieli na koncie komplet punktów i pewnie przewodzili w całej stawce. Z kolei Manchester United po nieudanym starcie w końcu zaczął wygrywać. Kilka dni temu ograł Leicester, a dziś pokonał lidera tabeli w hicie kolejki.

Zobacz wideo Tomek Fornal i Kuba Kochanowski zażartowali z Bartka Kurka. Wszystko nagrał rozbawiony Karol Kłos

Manchester United ograł Arsenal. VAR, udany debiut Antonego i kolejna pierwsza porażka Artety w tym sezonie

Od początku meczu nieco lepiej wyglądał Manchester United, który już w 8. minucie miał kapitalną okazję do zdobycia bramki. Christian Eriksen przejął piłkę w polu karnym rywala, ograł obrońców i oddał strzał, jednak powędrował on tuż obok bramki. Arsenal długo nie czekał na odpowiedź i już cztery minuty później Martinelli skierował piłkę do siatki. Brazylijczyk otrzymał bardzo dobre zagranie od Saki. Radość piłkarzy Mikela Artety została jednak przerwana przez interwencję VAR-u. Zdaniem arbitrów podczas akcji bramkowej Martin Odegaard faulował Christiana Eriksena i anulowali oni bramkę. W kolejnych minutach to Arsenal częściej był pod polem karnym Manchesteru. Po jednym strzale londyńczyków piękną interwencją popisał się David de Gea.

W 35. minucie kibice na Old Trafford obejrzeli pierwszą uznaną bramkę w tym spotkaniu. Marcus Rashford zagrał świetną piłkę w pole karne, a dopadł jej niepilnowany Antony, który oddał silny strzał w lewy dolny róg bramki i pokonał bramkarza gości. Na trybunach zapanowała euforia, a popadł w nią również sam strzelec bramki, który dziś debiutował w barwach Manchesteru United. 

Po zmianie stron nieco lepiej wyglądał Arsenal, który cierpliwie dążył do wyrównania. Udało się to po kwadransie gry w 2. połowie. Piłka dość pechowo odbiła się od jednego z obrońców gospodarzy i trafiła pod nogi Bukayo Saki, który nie zmarnował szansy i strzelił na 1:1. W kolejnych minutach to Manchester przejął inicjatywę i już w 66. minucie ponownie wyszedł na prowadzenie. Marcus Rashford wykorzystał genialną piłkę od Bruno Fernandesa i zdobył drugą bramkę w tym sezonie. Manchester poszedł za ciosem i kilka minut później Anglik miał już dublet. Wykorzystał on podanie Christiana Eriksena i ustalił wynik meczu. Do końca spotkania to gospodarze stwarzali kolejne okazje, jednak rezultat nie uległ zmianie. Manchester United wygrał czwarty mecz z rzędu i awansował na 5. miejsce w tabeli. Mimo porażki Arsenal wciąż pozostanie liderem Premier League

Manchester United - Arsenal 3:1 (1:0)

Bramki: 35' Antony, 66' Rashford, 75' Rashford - 60' Saka

Więcej o: