W zeszłym sezonie Manchester United zajął drugie miejsce w Premier League, czym rozbudził apetyt fanów. Bieżące rozgrywki jednak brutalnie sprowadziły ich na ziemię, bo choć kadra zespołu Ralfa Rangnicka wyceniana jest na ponad 700 milionów euro, to klub zawodzi na całej linii.
Po 33 kolejkach Premier League Manchester zajmuje dopiero 6. miejsce w tabeli z 23 punktami straty do lidera - Manchesteru City. United odpadł też w 3. rundzie Pucharu Ligi, przegrywając 0:1 z West Hamem United oraz w 4. rundzie Pucharu Anglii, ponosząc porażkę z grającym w Championship (II poziom rozgrywkowy) Middlesbrough. A z Ligi Mistrzów wyrzuciło ich Atletico Madryt już w 1/ 8 finału. Latem nowym trenerem zostanie Eric ten Hag, który opuści Ajax Amsterdam.
Jego przyjście na Old Trafford, oznacza odejście wielu piłkarzy. "The Mirror" twierdzi, że z klubem może pożegnać się nawet 12 zawodników. Chodzi przede wszystkim o szóstkę, która prawdopodobnie nie przedłuży kontraktów obowiązujących tylko do końca czerwca (Paul Pogba, Nemanja Matic, Jesse Lingard, Edinson Cavani, Juan Mata, Lee Grant). Do nich dojdzie jeszcze sześciu piłkarzy, których nie ma w swoich planach Erik ten Hag (Aaron Wan-Bissaka, Eric Bailly, Phil Jones, Alex Telles, Anthony Martial, Marcus Rashford). Ten ostatni - według informacji ESPN - jest kuszony przez Barcelonę.
Do tej pory wiele mówiło się o potencjalnym transferze Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Polakowi za rok kończy się umowa z Bayernem, więc najbliższe okienko transferowe będzie ostatnią okazją dla mistrza Niemiec, by cokolwiek zarobić na 33-latku. Alternatywą dla Polaka ma być 24-letni Anglik.
Rashford to wychowanek United, który w barwach "Czerwonych Diabłów" rozegrał 301 spotkań, strzelił 93 gole i zanotował 57 asyst. Jego umowa wygasa latem 2023 roku. "Transfermarkt" wycenia go na 70 mln euro, czyli o 20 mln więcej niż Lewandowskiego.