46-krotny reprezentant Anglii opuścił początek obecnego sezonu z powodu kontuzji pleców. Gdy już wrócił, nie był w stanie nawiązać do dyspozycji z zeszłego sezonu. Co prawda Marcus Rashford regularnie dostaje okazje do zaprezentowania umiejętności, ale formą nie zachwyca
Roy Keane, który po zakończeniu kariery był trenerem, a następnie zaczął pełnić rolę eksperta, stwierdził, że klub powinien bardziej zainteresować się postawą 24-latka. - Manchester United musi dotrzeć do sedna sprawy. To część odpowiedzialności klubu - skomentował 50-latek.
Irlandczyk zauważył spadek dyspozycji u Anglika. - Rashford dokonał niesamowitych rzeczy w ciągu ostatnich kilku lat. Zarówno na boisku, jak i poza nim. Teraz najwyraźniej mu czegoś brakuje. Patrzyłem na niego w ostatni poniedziałek. Pomyślałem, że światła są włączone, ale nikogo nie ma w domu. Rashford wygląda na zagubionego - dodał.
Keane zasugerował ponadto, że problemy Rashforda mogą dotyczyć sytuacji pozaboiskowych. - Gdy rozmawiamy o młodych zawodnikach, zwykle mówimy o pewności siebie. To może nie mieć nic wspólnego z boiskiem. Wtedy musi pomóc klub albo inni zawodnicy - podsumował.
W obecnym sezonie Marcus Rashford rozegrał 15 meczów, w których strzelił zaledwie trzy gole i zanotował jedną asystę. Na ten moment jest to zdecydowanie gorszy bilans niż w ubiegłym sezonie, kiedy w 57 spotkaniach strzelił 21 goli i zaliczył 15 kluczowych podań.