Krystian Bielik miał zagrać w czerwcowych meczach reprezentacji Polski w Lidze Narodów w środku pola, ale doznał kontuzji podczas gry wewnętrznej na jednym z treningów. Polski pomocnik złapał się wtedy za to samo kolano, które miał operowane rok temu. - On jest załamany. Rozmawiałem z nim w przerwie w meczu. Krystian leci do lekarza do Londynu. Mówił mi, że noga ciągle go boli - tłumaczył Mateusz Borek.
Krystian Bielik powoli wraca do zdrowia po urazie odniesionym na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Trener Liam Rosenior przyznał, że pomocnik jest coraz bliżej powrotu do gry w pierwszym zespole Derby County. - Krystian dopiero wraca do pełnej sprawności. Pracujemy intensywnie na treningach i Bielik nie jest daleko od powrotu na boisko. Jest w naprawdę dobrym miejscu. Cały proces rehabilitacji dopasowujemy indywidualnie do każdego gracza i tak jest też z Krystianem - tłumaczy Rosenior.
Jeśli Krystian Bielik chce otrzymać powołanie na mistrzostwa świata w Katarze, to musi zmienić klub. - Krystian Bielik musi grać w wyższej lidze. Musi zrobić wszystko, żeby odejść, bo inaczej nie pojedzie na mistrzostwa świata. Grając w League One, nie będzie gotowy do rywalizacji z najlepszymi - stwierdził Czesław Michniewicz na jednej z konferencji prasowych. Derby County jest gotowe zezwolić Bielikowi na wypożyczenie do końca sezonu 2022/2023. Portal "Derbyshire Live" twierdzi, że jednym z klubów chętnych na polskiego pomocnika jest Galatasaray.
Krystian Bielik trafił do Derby County w sierpniu 2019 roku za 8,2 miliona euro z Arsenalu. Od tamtej pory polski pomocnik zagrał 49 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył trzy bramki. Bielik łącznie opuścił niemal 80 spotkań Derby z powodu zerwania więzadła krzyżowego i operacji kolana.