[go: up one dir, main page]

Dodatkowa nagroda dla Legii w LKE. To już oficjalne

Legia Warszawa w europejskich pucharach pokazała skuteczną i efektowną grę. Tak też było w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, gdzie jedna z jej akcji była na tyle wyjątkowa, że została nominowana do prestiżowej nagrody. Głosami kibiców przyznano ją właśnie stołecznemu zespołowi, a konkretnie jednemu z zawodników. W pokonanym polu pozostawił on między innymi reprezentanta Polski Jakuba Piotrowskiego.

Legia Warszawa świetnie spisała się w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. W trudnej grupie z Aston Villą, AZ Alkmaar oraz Zrinjskim Mostar wygrała aż cztery z sześciu meczów i awansowała do 1/16 finału. Wicemistrzowie Polski popisali się przy tym kilkoma naprawdę efektownymi akcjami.

Zobacz wideo Były trener Legii zachwycony: Takiego piłkarza wcześniej nie widziałem

Legia Warszawa doceniona. Gol Blaza Kramera najładniejszym w fazie grupowej Ligi Konferencji

Jedną z nich z pewnością była ta, po której Legia trafiła na 2:1 w starciu ze Zrinjskim w Mostarze. Wtedy Yuri Ribeiro dostrzegł Blaza Kramera i posłał niezwykle precyzyjne podanie. Słoweniec kapitalnie złożył się do strzału głową z kilkunastu metrów i trafił niemal w samo okienko bramki.

To trafienie zostało nominowane do plebiscytu na najładniejszego gola fazy grupowej. Konkurencja była bardzo mocna, ale internauci zdecydowali, że to właśnie Legia zasłużyła na wyróżnienie. Za drugą najładniejszą bramkę uznano tę zdobytą przez Lucasa Beltrana w meczu Fiorentina - Cukaricki (6:0). Na podium załapał się również reprezentant Polski Jakub Piotrowski, który kapitalnie przymierzył z dystansu w spotkaniu Łudogorca Razgrad z Fenerbahce (2:0).

Imponujące liczby Legii w Lidze Konferencji Europy. Grad bramek

Od początku sezonu Legia w europejskich pucharach gra widowiskowo i ofensywnie. W fazie grupowej LKE zdobyła 10 bramek, skutecznością imponowała również w eliminacjach, gdzie w sześciu meczach zdobyła aż 15 goli. Z tego wynika, że od początku sezonu stołeczny zespół aż 25-krotnie pokonywał bramkarzy rywali. Dokonał tego w 12 spotkaniach, zatem średnia wynosi nieco ponad dwa trafienia na mecz.

Warszawianie będą mogli jeszcze poprawić ten dorobek. Za kilka tygodni czeka ich dwumecz z Molde, którego stawką będzie awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane 15 lutego w Norwegii, a rewanż tydzień później w Polsce.

Więcej o: