"Pokazał szybkość i wizję" - zachwycano się w Stanach Zjednoczonych umiejętnościami Dominika Marczuka po meczu Real Salt Lake - FC Dallas. Były piłkarz Jagiellonii Białystok popisał się idealnym zagraniem do Andersona Julio. Zespół młodzieżowego reprezentanta Polski wygrał to spotkanie 3:2.
Polak w nowym zespole zadebiutował jeszcze przed ostatnią przerwą reprezentacyjną. W pierwszych dwóch meczach przebywał na boisku krótko, ale wygląda na to, że asystą w ostatnim spotkaniu zapewnił sobie większe zaufanie szkoleniowca. W spotkaniu z Portland Timbers Marczuk spędził na boisku całe spotkanie. Były piłkarz Jagiellonii już w 10. minucie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.
Marczuk przyjął dośrodkowanie, poradził sobie z obrońcą, a następnie skierował piłkę pomiędzy jego nogami. Zmylił tym bramkarza, który spodziewał się uderzenia w lewy róg.
Zespół Polaka już w 22. minucie strzelił drugiego gola. Ostatecznie jego drużyna ten mecz zakończyła z dużym niedosytem. W drugiej połowie Portland Timbers odrobili straty, ale w 89. minucie Diogo Goncalves zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy w tym meczu. I gdy wydawało się, że Real Salt Lake wygra 3:2, to w samej końcówce gola na 3:3 strzelił Jonathan Rodriguez. I ostatecznie to właśnie takim wynikiem skończyło się to spotkanie.
Czy Dominik Marczuk doczeka się powołania od Michała Probierza? Ostatnio w kadrze zadebiutował Mateusz Bogusz, który w MLS radzi sobie świetnie i w tym sezonie zdobył 14 goli oraz zanotował pięć asyst. Dominik Marczuk pojawił się już raz na zgrupowaniu - selekcjoner powołał go do kadry na spotkania barażowe w walce o awans na Euro 2024 - ale nie zadebiutował i udał się na zgrupowanie kadry U-21.