Reprezentacja Czech zaczęła eliminacje Euro 2024 od wygranej 3:1 z Polską. Potem wiodło się jej gorzej, krytykowano ją nie tylko za słabe wyniki, ale i za styl. W związku z tym zagrożona była posada selekcjonera Jaroslava Silhavy'ego. "Choć czeski futbol sporo mu zawdzięcza, to media i fani kręcą na niego nosem" - pisał Kacper Sosnowski ze Sport.pl.
Władze czeskiej federacji (FACR) nie zdecydowały się na zwolnienie trenera przed końcem kwalifikacji. W nich Czesi musieli do samego końca walczyć o bezpośredni awans, zapewnili go sobie dopiero w ostatniej kolejce po wygranej 3:0 z Mołdawią.
Tuż po meczu Silhavy dosyć niespodziewanie ogłosił, że rezygnuje z dalszego prowadzenia drużyny narodowej. - Mimo tego, że jesteśmy szczęśliwi, przed meczem zdecydowaliśmy (wraz ze sztabem - red.), że nie będziemy kontynuować pracy w reprezentacji. Poinformowałem o tym prezesa FACR Petra Fouska. Presja była ogromna, czasem nawet jej nie rozumiałem. To również miało wpływ na naszą decyzję - powiedział w rozmowie ze stacją CT Sport. Podziękował też piłkarzom oraz członkom sztabu za współpracę. "Trenerze, dziękujemy" - czytamy na koncie reprezentacji Czech na Twitterze.
Po tym, jak 62-latek ogłosił swoją decyzję, oświadczenie wydał Fousek. W nim podziękował trenerowi za lata pracy, a także przekazał pierwsze informacje dotyczące wyboru jego następcy. "Przede wszystkim chcę wyrazić satysfakcję z faktu, że udało nam się dostać do mistrzostw Europy. Trener Silhavy rozmawiał ze mną i poinformował mnie o swojej decyzji. Musimy mu podziękować zarówno za te kwalifikacje, jak i za ostatnie pięć lat, kiedy prowadził drużynę narodową. (...) Przedwczesne jest spekulacje na temat nazwiska nowego selekcjonera kadry narodowej. Na pewno nie podejmiemy decyzji w sprawie nowego trenera na posiedzeniu komitetu wykonawczego (odbędzie się we wtorek - red.)" - czytamy na stronie fotbal.cz.
Jaroslav Silhavy był selekcjonerem reprezentacji Czech od 2018 r. Poprowadził ją w 58 meczach, pod tym względem ustępuje tylko Karelowi Brucknerowi (77 spotkań). Jego bilans to 28 zwycięstw, 10 remisów i 20 porażek. Wcześniej awansował z kadrą na Euro 2020, gdzie doszła ona aż do ćwierćfinału.