Chociaż Forest Green Rovers, czyli klub występującej w angielskiej League One (trzeci poziom rozgrywkowy - red.) istnieje już od 131 lat, to świat poznał go dopiero dekadę temu. To wtedy przejął go Dale Vince, czyli brytyjski przemysłowiec zajmujący się zieloną energią, właściciel firmy energetycznej Ecotricity.
Za jego kadencji klub zmienił się o 180 stopni. I nie chodzi tu o sportowy rozwój, który uczynił go najmniejszym klubem na zawodowym poziomie w Anglii. Na czym polega fenomen trzecioligowego klubu? To pierwszy wegański klub. W kilka lat od przejęcia Forest Green Rovers Vince zorganizował całą jego działalność w zgodzie ze środowiskiem. Koszulki meczowe i ubrania drużyny wykonane są z ekologicznych materiałów. Piłkarze, tak samo, jak sztab zespołu, w klubie jadają tylko wegańskie posiłki. Takie same dania serwowane są kibicom na stadionie.
W Forest Green Rovers zainwestował nawet piłkarz FC Barcelony Hector Bellerin, który od lat działa na rzecz środowiska. - To idealny przykład tego, jak można prowadzić dziś klub piłkarski. Chcę mu zaoferować pomoc w każdym obszarze. Wielu ludzi uważa, że nie ma sposobu na rozwiązanie dzisiejszych problemów świata. Ten klub pokazuje jednak, jak wiele możemy zrobić. Dale zrewolucjonizował klub i myślenie wielu ludzi - powiedział Bellerin w podcaście The Athletic, w którym ogłosił inwestycję w Forest Green Rovers. A było to we wrześniu 2020 r.
Teraz o Forest Green Rovers znów jest głośno. Wszystko za sprawą nowego stadionu, który powstanie za kilka lat. Jak poinformował sam klub, będzie to najbardziej proekologiczny obiekt na świecie.
Stadion został zaprojektowany przez słynną architektkę - Zahę Hadid. To Brytyjka irakijskiego pochodzenia, która w 2004 r. jako pierwsza kobieta w historii otrzymała Nagrodę Pritzkera. Ta corocznie przyznawana jest architektom, którzy mieli znaczący wkład w rozwój środowiska.
Chociaż stadion będzie wyglądał bardzo nowocześnie, to niemal w całości zostanie wykonany z drewna. "Najnowocześniejsze projekty Hadid odzwierciedlają nasz etos najbardziej ekologicznego klubu piłkarskiego na świecie" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej Forest Green Rovers.
Eco Park, bo tak będzie nazywał się stadion, będzie położony w parku i mieścić będzie pięć tys. widzów. W okolicy znajdzie się około 500 drzew oraz 1,8 km żywopłotów. Na miejscu dostępne będą stacje ładowania pojazdów oraz rowerów elektrycznych.
Klub zadbał też o to, by miejsce, w którym znajduje się jego obecny stadion, zostało spożytkowane zgodnie z jego przekonaniami. Na miejscu The New Lawn pojawią się wysokiej jakości bloki mieszkalne o niskiej emisji dwutlenku węgla.
"Bloki również wyposażone będą w stacje ładowania pojazdów oraz rowerów elektrycznych. Budynki zostaną zaprojektowane zgodnie z charakterem architektonicznym gminy. Zapewni to nowe domy bardzo potrzebne w Gloucestershire. Większość z nich dostępne będzie w przystępnych cenach" - poinformował klub.